Piłkarz Bayernu przesadził. Brutalnie potraktował rywala
Tanguy Nianzou pod koniec pierwszej połowy mógł zostać wyrzucony z boiska. Piłkarz Bayernu Monachium trafił łokciem w twarz Fabiana Kunze. Takich obrazków kibice zdecydowanie nie chcą oglądać.
Do groźnej sytuacji doszło pod koniec pierwszej połowy meczu. Do piłki skoczyli Fabian Kunze i Tanguy Nianzou. Piłkarz Bayernu uderzył rywala łokciem w twarz.
Kunze padł na murawę i wymagał interwencji lekarzy. Po kilku minutach opuścił boisko na noszach. Nianzou natomiast otrzymał od sędziego Matthiasa Joellenbecka żółtą kartkę.
Gracz Bayernu może mówić o sporym szczęściu, mógł bowiem za to przewinienie zostać nawet wyrzuconym z boiska. Ostatecznie w przerwie został zmieniony przez Josipa Stanisicia.
Bayern Monachium podwyższył wynik spotkania po golach Serge'a Gnabry'ego i Jamala Musiali. Wygrana 3:0 sprawiła, że Bawarczycy zbliżyli się do kolejnego mistrzostwa Niemiec.
Źródło: Viaplay
Czytaj także:
- Czarne chmury nad Nagelsmannem. Chodzi o Lewandowskiego
- Chwile grozy w Premier League. Piłkarze łapali się za głowy