"Mieli drużynę Guardioli na linach". Hiszpańskie media chwalą Atletico
Zabrakło bramek w meczu Ligi Mistrzów w Madrycie, ale dramaturgia pojedynku pomiędzy Atletico i Manchesterem City wynagrodziła kibicom wszystko. Ogromny smutek na Wanda Metropolitano.
Atletico walczyło do ostatniej sekundy, w doliczonym czasie gry miało świetne okazje do zdobycia bramki, ale to Anglicy mogli podnieść ręce w geście triumfu po ostatnim gwizdku sędziego.
Hiszpańskie portale w pierwszych komentarzach podkreślają, że Atletico miało rywala na widelcu i powinno zdobyć bramkę, która przeniosłaby tę rywalizację do dogrywki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dobre wieści dla kibiców kadry. Ten film daje nadzieje"Przygoda Atletico w Lidze Mistrzów zakończona. Wspaniałe spotkanie w wykonaniu piłkarzy Simeone, którzy walczyli do samego końca. Mieli szanse na zdobycie gola. Fani docenili ich postawę. Pomimo ogromnego smutku, kibice czekali na swoich pupili, by podziękować im za grę" - to z kolei "Marca".
"Mundo Deportivo" komentuje w podobnym tonie. "Atleti było lepszym zespołem, kontrolowało przebieg meczu, ale nie zdołało osiągnąć celu. Ekipa Guardioli, która została przyparta do muru, mogła tylko kraść cenne sekundy, grając na czas. Owacja na stojąco fanów Atletico była bardzo wymowna" - czytamy.
"Atleti włożyło w to całe serce, ale nie wystarczyło, by pokonać Manchester City. Piłkarze Diego Simeone nie zdołali strzelić gola i żegnają się z Ligą Mistrzów. Nie będzie derbów Madrytu w półfinale Champions League" - podsumowuje "Cadena Ser".
¡Hasta el final!
— Diario AS (@diarioas) April 13, 2022
El Atlético luchó y tuvo ocasiones para empatar, pero no llegó pic.twitter.com/L1CyQgx8Bz
Zobacz:
Ogromne zamieszanie w Madrycie. Piłkarzom puściły nerwy