"Wiedzieliby, co z nim zrobić". Mykołenko zaproponował karę dla Putina
Reprezentant Ukrainy w piłce nożnej publicznie ogłosił "sprawiedliwą karę" dla prezydenta Rosji Władimira Putina. - Pewnie bym go zabrał i oddał ludziom - mówi gracz Evertonu.
Twitter
/ Everton
/ Na zdjęciu: Witalij Mykołenko
- Gdybym stanął przed Putinem, pewnie bym go zabrał i oddał tym wszystkim ludziom, którzy stracili przez niego swoich bliskich, dzieci i rodziców. Oni już wiedzieliby, co z nim zrobić! - powiedział ukraiński zawodnik, grający na pozycji obrońcy w Evertonie.
Zdaniem 22-letniego piłkarza, to byłaby najbardziej sprawiedliwa kara dla prezydenta Rosji za wywołanie wojny w Ukrainie i bezsensowną śmierć wielu ludzi.
- Wszyscy mówią mi, że Ukraińcy są szaleni. Gdyby to się zrealizowało (Putin wpadł w ręce Ukraińców - przyp. red.), wiedzieliby dokładnie, co zrobić z tym świrem - zapowiedział Mykołenko.
21-krotny reprezentant Ukrainy (występuje w kadrze od 2018 r.) jest wychowankiem Szkoły Piłkarskiej Dynamo Kijów. W styczniu tego roku podpisał z klubem Premier League umowę do 30 czerwca 2026 r. Anglicy zapłacili za niego kwotę ok. 23 mln euro.
Zobacz:
Rosyjska tenisistka naraziła się Putinowi. Zobacz ten napis
Zełenski apeluje do rosyjskich sportowców. "Kiedy my umieramy, wy powinniście czuć chociaż dyskomfort"
