Kłopotliwy kontrakt PZPN. Są nowe informacje
Firma Leroy Merlin nie wycofała się z rynku rosyjskiego, wciąż jednak pozostaje sponsorem reprezentacji Polski. - Ciężko przesądzać, jaki będzie finalny scenariusz - mówił Łukasz Wachowski w TVP Sport. Ostro skomentował to dziennikarz Maciej Iwański.
- Czekamy na decyzję centrali - powiedzieli w rozmowie z Interią przedstawiciele Leroy Merlin. Jednocześnie polski oddział naciska na to, aby nie rozwiązywać umowy. W grę ma wchodzić kwota 4 mln złotych rocznie.
Do sprawy odniósł się także Łukasz Wachowski, sekretarz generalny PZPN, który był gościem środowego programu w TVP Sport i odpowiadał na pytania Macieja Iwańskiego i Macieja Adamiaka. Wachowski podkreślił, że związek ma relację biznesową z firmą, która zatrudnia w Polsce 13 tys. pracowników i która wspiera Ukrainę w 100 proc.
ZOBACZ WIDEO: Zrobiło się niezręcznie. Zobacz, jak zareagował LewandowskiSłowa Wachowskiego mocno podsumował dziennikarz TVP Sport Maciej Iwański. - Nie ma żadnego znaczenia, co robi polski oddział. Ta firma została w putinowskiej Rosji, odcięła komunikację korporacyjną od ukraińskiego oddziału. To jest po prostu wstyd, że wy tej umowy jeszcze nie rozwiązaliście - mówił.
Przypomnijmy, że przed reprezentacją Polski dwa mecze. W czwartek (24 marca) Biało-Czerwoni zagrają towarzysko ze Szkocją, natomiast pięć dni później w Chorzowie odbędzie się finał barażu o mistrzostwa świata.
Czytaj także:
- Niepokojące wieści. Lewandowski opuścił boisko z lekarzem
- Tak Polacy mogą zagrać ze Szkotami. Jedyny test przed grą o mundial