Zaskakujący powrót do Bundesligi. Hertha zatrudniła legendę

Widmo spadku coraz głębiej zagląda w oczy Hercie Berlin. W zeszłą sobotę podopieczni Tayfuna Korkuta przegrali 0:2 z walczącą o utrzymanie Borussią M'gladbach. Zespół obecnie plasuje się na przedostatnim miejscu w tabeli Bundesligi.

Po pięciu porażkach z rzędu zarząd postanowił zmienić szkoleniowca. Korkut oficjalnie pożegnał się z Herthą.

W niedzielę kierownictwo klubu ogłosiło nazwisko nowego trenera. Felix Magath podpisał kontrakt do końca bieżącego sezonu i zamierza utrzymać drużynę w najwyższej klasie rozgrywkowej.

- Rozmawiałem z Fredim Bobiciem i jesteśmy świadomi naszej sytuacji. Jestem gotów wykorzystać całe moje doświadczenie, aby pomóc im pozostać w lidze. Teraz ważne jest, aby wszyscy skoncentrowali się na pozostałych meczach - mówił 68-latek w rozmowie ze stroną internetową Herthy.

Magath słynie z rządów twardej ręki i niezwykle ciężkich treningów. W ostatnim czasie był przymierzany do reprezentacji Kosowa, jednak ostatecznie nic z tego nie wyszło.

Słynny trener wraca na ławkę po ponad czterech latach przerwy, w grudniu 2017 roku rozstał się z SD Luneng. Wcześniej był zatrudniony między innymi w Fulham FC, VfL Wolfsburg, Bayernie Monachium, Schalke 04 Gelsenrkichen, HSV Hamburg czy VfB Stuttgart. Magath ma na koncie trzy mistrzostwa i dwa Puchary Niemiec.

Czytaj także: Powrót Erlinga Haalanda. Padła twierdza w Bundeslidze Koszmarna kontuzja. Reprezentant Niemiec walczy z czasem

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zwariowana scena! Klubowa maskotka ruszyła do piłkarza