Na ekranie nagle pojawiła się legenda futbolu. Kibice słuchali go z zapartym tchem [WIDEO]
Andrij Szewczenko z niepokojem obserwuje, co Rosjanie robią z jego ojczyzną. Słynny piłkarz wykorzystał derby Mediolanu, aby zaapelować do kibiców o pomoc.
Każdy Ukrainiec stara się walczyć z rosyjskim agresorem tak, jak potrafi. Andrij Szewczenko nie zdecydował się na powrót do ojczyzny, ale stara się wykorzystać swoją popularność, aby znaleźć ratunek dla swojego kraju.
Tym razem legendarny piłkarz przemówił do kibiców podczas derbów Mediolanu w Pucharze Włoch. Fani Interu i Milanu w ciszy słuchali przemówienia, które pojawiło się na telebimie.
- Drodzy włoscy przyjaciele, proszę was z San Siro o wsparcie dla pokoju na Ukrainie. Naród ukraiński chce pokoju, bo pokój nie ma granic, bo to, co nas łączy, musi być silniejsze niż to, co nas dzieli. Zatrzymajmy razem wojnę. Ściskam was wszystkich - mówił "Szewa".
W trakcie spotkania nie brakowało gestów wspierających Ukrainę. To jednak w żaden sposób nie działa na sumienie Putina, którego żołnierze mordują cywili, dzieci i zrzucają bomby na budynki mieszkalne.
Andriy Shevchenko, ex jugador ucraniano y mito del @acmilan, pide por la paz en su país a través de un mensaje en vídeo difundido en San Siro antes del inicio del partido ante el @Inter_es, por la ida de las semifinales de la Coppa Italia pic.twitter.com/Ysk1oUZ5Gb
— GOAL España (@GoalEspana) March 1, 2022
Kapitan Rosjan zaatakowany. "Zamkną was w lochu na resztę życia" >>
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)