Kozłowski doczekał się debiutu. Lider wygrał w nietypowych okolicznościach
Piłkarze wrócili na boisko i dokończyli mecz RFC Seraing - Royal Union Saint-Gilloise. Drużyna gości wygrała 4:0, a Kacper Kozłowski oficjalnie zadebiutował w nowych barwach.
Warunki atmosferyczne nie sprzyjały grze w piłkę. Sędzia główny postanowił przerwać mecz ze względu na mgłę panującą na Stade du Pairay w Seraing.
Zawodnicy wrócili do gry dopiero we wtorek. Długa przerwa nie wytrąciła przyjezdnych z równowagi. Po jednym golu dołożyli jeszcze Teddy Teruma i Undav - obaj wykorzystali swoje "jedenastki".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego wejścia na stadion jeszcze nie widzieliście!Ostatecznie Royal Union Saint-Gilloise rozbił RFC Seraing 4:0 i umocnił się na fotelu lidera Jupiler League. Kacper Kozłowski zadebiutował w żółto-niebieskich barwach. W 90. minucie utalentowany Polak zastąpił Caspera Nielsena.
Zimą Kozłowski przeszedł z Pogoni Szczecin do Brighton and Hove Albion za 11 milionów euro. 18-letni pomocnik dokończy sezon w belgijskim Royal Union Saint-Gilloise.
RFC Seraing - Royal Union Saint-Gilloise 0:4 (0:2)
0:1 - Deniz Undav 5'
0:2 - Dante Vanzeir 26'
0:3 - Teddy Teuma (k.) 62'
0:4 - Deniz Undav (k.) 83'
Czytaj także:
Wisła Kraków ma nowego obrońcę. Uczył się piłki w cenionej akademii
Klub zgłosił się po Mahira Emreliego. Gra on o puchary