Polski napastnik bliski nowego klubu. Transfer na ostatniej prostej

Ostatnie lata były bardzo przeciętnie w wykonaniu Łukasza Teodorczyka. Efekt jest taki, że Udinese Calcio rozwiązało z nim kontrakt. Dzięki temu polski napastnik sam może zdecydować, gdzie będzie kontynuować karierę.

"Teo" na razie nie chciał wracać do PKO Ekstraklasy. Najpierw pojawiła się informacja, że może trafić do tureckiego Besiktasu Stambuł. Z najnowszych przecieków jednak wynika, że ten temat już jest nieaktualny.

"Przegląd Sportowy" ustalił, że 30-latek zostanie we Włoszech. Nie będziemy go jednak oglądać w Serie A, a w drugiej lidze. Były reprezentant Polski jest bliski podpisania kontraktu z Vicenzą.

ZOBACZ WIDEO: Michał Listkiewicz nie przebierał w słowach. Mocna wypowiedź o Paulo Sousie. "To cyniczny facet"

Portal meczyki.pl z kolei dodaje, że to już formalność. Teodorczyk przechodzi testy medyczne i jeżeli nie będzie żadnych komplikacji, to w najbliższych dniach jego transfer zostanie oficjalnie ogłoszony.

Polak jednak takim ruchem sporo ryzykuje. Trafi bowiem do klubu, który zajmuje ostatnie miejsce w Serie B. W tej chwili Vicenza traci do miejsca gwarantującego utrzymanie aż trzynaście punktów. Ponadto w siedemnastu spotkaniach strzeliła zaledwie 15 bramek.

Przełom u polskiego piłkarza. Wraca do treningów po ciężkiej kontuzji >> Nowy kontrakt Lewandowskiego? Były szef Bayernu stawia sprawę jasno >>