Olympiakos gromi, Żewłakow strzela

W sobotę gola dla FCV Dender EH w belgijskiej ekstraklasie zdobył Marcin Żewłakow. Następnego dnia umiejętnościami strzeleckimi popisał się również jego brat bliźniak, Michał, który na co dzień reprezentuje barwy mistrza Grecji - Olympiakosu Pireus.

Wojciech Święch
Wojciech Święch

Jego klub w niedzielny wieczór w ramach 29. kolejki Alpha Ethniki zmierzył się na wyjeździe ze Skodą Xanthi. W wyjściowym składzie gości pojawił się Michał Żewłakow. Zdobył on pierwszego gola w tym pojedynku. W 30. minucie meczu z rzutu wolnego dośrodkował Luciano Galletti. Do futbolówki dopadł nasz rodak, który uderzeniem głową nie dał szans golkiperowi gospodarzy. Była to jego pierwsza bramka w aktualnym sezonie ligowym.

W 38. minucie wynik na 2:0 dla przyjezdnych podwyższył Predrag Đorđević. Zaraz po zmianie stron Serb jeszcze dwukrotnie umieścił piłkę w siatce - najpierw w 49., a potem 52. minucie.

Niedługo potem z trafienia cieszyli się zawodnicy Skody za sprawą strzału Stavrosa Labriakosa. Ten sam napastnik w 61. minucie mial kolejną okazję do zdobycia gola. Piłkarz z Xanthi wbiegł w pole karne, a potem zdecydował się na uderzenie. Futbolówka odbiła się od nogi Żewłakowa i wyszła na aut.

Reprezentant Polski zagrał w szeregach Olympiakosu Pireus cały pojedynek. Nawet w kadrze meczowej Skody nie znalazł się pomocnik Rafał Grzelak, gdyż musiał on pauzować z powodu czerwonej kartki w poprzedniej kolejce.

Skoda Xanthi - Olympiakos Pireus 1:4 (0:2)
0:1 - Żewłakow 30'
0:2 - Đorđević 38'
0:3 - Đorđević 49'
0:4 - Đorđević 52'
1:4 - Labriakos 53'

Czerwone kartki: 89' Papadimitriou (Skoda) - 89' Đorđević (Olympiakos).

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×