Demolka w Dortmundzie na pożegnanie z Ligą Mistrzów

Borussia Dortmund nie miała litości dla Besiktasu. Gospodarze nie mieli problemów z wysoką wygraną na pożegnanie z Ligą Mistrzów, pokonując najsłabszy zespół w grupie 5:0.

Michał Piegza
Michał Piegza
piłkarze Borussii Dortmund Getty Images / Alex Grimm/Getty Images / Na zdjęciu: piłkarze Borussii Dortmund
Przed meczem było jasne, że Borussia w swojej grupie zajmie 3. miejsce i wiosną zagra w fazie pucharowej Ligi Europy. Dla Besiktasu było to pożegnanie z pucharami.

W spotkaniu od początku dominowali gospodarze, rywale tylko się bronili. Gol dla Borussii był kwestią czasu. Padł po niespełna dwóch kwadransach. Wówczas Jude Bellingham wypatrzył Donyella Malena, a ten bez namysłu uderzył na bramkę gości. Golkiper jeszcze odbił piłkę, ale ta ostatecznie wtoczyła się do bramki.

Besiktas po stracie gola nie był w stanie zbyt wiele zdziałać. Cały czas więcej z gry mieli gospodarze. Chwilę przed przerwą goście mieli kolejny problem. W pole karne wpadł z piłką Marco Reus, którego przewrócił Welinton. Sędzia wskazał na rzut karny i wyrzucił gracza Besiktasu z boiska. Decyzję arbiter potwierdził jeszcze po analizie VAR. "Jedenastkę" pewnie wykorzystał sam poszkodowany.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: strzał w samo okienko! Komentator oszalał

Po zmianie stron wciąż dominowała Borussia. Drużyna z Dortmundu osiem minut po przerwie zdobyła trzecią bramkę. Reus z dużą łatwością ograł w polu karnym dwóch obrońców i lekkim uderzeniem przy słupku pokonał Ersina Destanoglu.

W kolejnych minutach obraz meczu nie zmieniał się. Gospodarze szukali kolejnych trafień, ale nie narzucali zbyt mocnego tempa. Rywale marzyli o jak najszybszym zakończeniu tej nierównej potyczki.

W 62. minucie na boisku pojawił się Erling Haaland. Norweg potrzebował sześciu minut, aby zdobyć gola. Z lewej strony dośrodkował Nico Schulz, a snajper uderzeniem głową z siedmiu metrów pokonał bramkarza.

Borussia wynik gry ustaliła w 81. minucie. Do dośrodkowania z rogu na piąty metr doszedł Haaland, Norweg spokojnie ułożył się do uderzenia głową i trafił do siatki.

Dzięki trzem punktom Borussia zrównała się punktami ze Sportingiem, który 1:4 przegrał z Ajaxem. Portugalskiego zespołu jednak nie wyprzedziła, ponieważ w bezpośrednich meczach okazała się słabsza. Grupę z kompletem punktów wygrał Ajax.

Borussia Dortmund - Besiktas Stambuł 5:0 (2:0)
1:0 - Donyell Malen 29'
2:0 - Marco Reus (k.) 45+2'
3:0 - Marco Reus 53'
4:0 - Erling Haaland 68'
5:0 - Erling Haaland 81'

Składy:

Borussia Dortmund: Gregor Kobel - Thomas Meunier (46' Reinier), Mats Hummels, Dan-Axel Zagadou (73' Marin Pongracić), Nico Schulz - Mahmoud Dahoud, Axel Witsel, Jude Bellingham (73' Raphael Guerreiro) - Marius Wolf (62' Felix Passlack), Donyell Malen, Marco Reus (62' Erling Haaland).

Beskiktas Stambuł: Ersin Destanoglu - Necip Uysal, Welinton, Francisco Montero, Umut Meras - Mehmet Topal, Souza (82' Atiba Hutchinson) - Kenan Karaman (46' Valentin Rosier), Can Bozdogan (76' Salih Ucan), Cyle Larin (69' Rachid Ghezzal) - Michy Batshuayi.

Żółte kartki: Souza, Larin, Montero (Besiktas).

Czerwona kartka: Welinton (Besiktas) /faul taktyczny, 44'/.

Sędzia: Francois Letexier (Francja).

* * *
Ajax Amsterdam - Sporting Lizbona 4:2 (2:1)
1:0 - Haller 8'
1:1 - Santos 22'
2:1 - Antony 42'
3:1 - Neres 58'
4:1 - Berghuis 62'
4:2 - Tabata 78'

Liga Mistrzów, gr. C 2021/2022

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Ajax Amsterdam 6 6 0 0 20:5 18
2 Sporting Lizbona 6 3 0 3 14:12 9
3 Borussia Dortmund 6 3 0 3 10:11 9
4 Besiktas Stambuł 6 0 0 6 3:19 0

Pokaż całą tabelę



Czytaj także:
Barcelona zagra o życie z Bayernem. Czy Ansu Fati zdąży wyzdrowieć?
Messi zwrócił się ze sceny do "Lewego". Te słowa przejdą do historii

Borussia wygra rozgrywki Ligi Europy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×