Lukas Podolski zażartował z kibiców Legii. Niestety nie wiedział, kiedy postawić kropkę

Napastnik Górnika Zabrze, Lukas Podolski, odgryzł się kibicom Legii Warszawa, którzy w niewybredny sposób zachęcali do wyjazdu na mecz między drużynami. Fani Legii wywiesili transparent o treści "Chociaż w Zabrzu śmierdzi i bieda, na wyjazd za Legią jechać trzeba.

Po wygranym meczu "Poldi" zamieścił na twitterze zabawny wpis, który spotkał się z bardzo dobrym przyjęciem kibiców. Zamieścił zdjęcie obraźliwego transparentu i napisał "Miło, że wpadliście"

Dzień później poszedł krok dalej i zamieścił kilka wpisów. Między innymi jeden o treści: "Górnik jak na gospodarza przystało, obdarował spadających z królewskiego stolca, upojonych czajkowym fetorem kibiców Legii, trzema ciosami. Ukąsił Janża, Podolski i Kubica. Ohh co to był za wieczór w mieście w którym nie ma Wawelu, ani Długiego Targu, ani gotyckiego rynku…"

Odnosił się oczywiście do awarii oczyszczalnie ścieków "Czajka", która miała miejsce w sierpniu ubiegłego roku.

Spotkało się to z dobrym odbiorem ze strony kibiców z Zabrza, ale już z dość negatywną reakcją ze strony części dziennikarzy sportowych.

Jędrzej Hugo-Bader, specjalista od marketingu sportowego w firmie VMLY&R komentuje: - Pierwszy wpis Łukasza był zabawny, była to taka szpilka w dobrym stylu więc jej odbiór był dobry. Powinien postawić kropkę. W drugim już widać, że te uwagi ze strony fanów Legii go zabolały i odpisał w podobnym stylu. Wydaje się, że przejął język kibiców. Nie wydaje mi się, że profesjonalny piłkarz powinien odpowiadać w ten sposób, zwłaszcza zawodnik o takim dorobku, który jest autorytetem.

W ostatnim wpisie na twitterze Podolski zakpił z krytyków. Zamieścił filmik, w którym pije herbatę i pokazuje w ten sposób, że nie interesuje go zdanie innych.

Hugo-Bader: - Można odnieść wrażenie, że to były wpisy adresowane do twardego elektoratu Górnika, zwłaszcza, że w jednym z tych wpisów oznaczył "Torcidę", czyli ruch kibicowski Górnika.

Podolski strzelił Legii bramkę na 2:0. Górnik ostatecznie wygrał 3:2. W tym sezonie "Poldi" w 10 meczach ligowych ma na koncie 1 bramkę i 1 asystę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: grał im na nosie, ale miał pecha. Ochroniarz był jak... gepard!

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.