Rewolucja kadrowa w Realu Madryt. Klub chce zdobyć wielkie pieniądze
Real Madryt zamierza latem mocno "odchudzić" szatnię. Chce pozbyć się kilku zawodników, którzy zarabiają ogromne pieniądze, a nic nie wnoszą do zespołu.
Jak wylicza dziennik "AS", na liście do odejścia są Isco, Marcelo, Eden Hazard, Gareth Bale, Jesus Vallejo oraz Luka Jović. Razem z klubowej kasy pobierają 54 miliony euro netto (około 108 kosztów brutto), a nie są kluczowymi piłkarza Los Blancos.
Niektórym w czerwcu kończy się kontrakt (Marcelo, Bale, Isco), a na kilku Królewscy mogą jeszcze sporo zarobić. Hazard wyceniany jest na 25 mln euro, choć kilka lat temu trafił do Realu za ponad 100 mln.
ZOBACZ WIDEO: Wróciły najlepsze czasy Barcelony. To zasługa piłkarekReal ma już plan jak zagospodarować zaoszczędzone pieniądze. Pierwszą kwestią będzie przedłużenie umowy z Viniciusem Juniorem, który jest jednym z najlepszych piłkarzy Królewskich, a pod względem zarobków plasuje się jeszcze daleko w tyle.
Kolejnym tematem będzie podpisanie umowy z Kylianem Mbappe. W teorii Francuz przyjdzie na Santiago Bernabeu bez kwoty odstępnego, jednak będzie trzeba zapłacić mu wielką premię oraz ponad 30 mln euro rocznie. Ostatnią i być może najważniejszą kwestią jest transfer... Erlinga Haalanda.
21-latek może opuścić Borussię latem przyszłego roku. W jego kontrakcie zapisana jest klauzula odejścia w wysokości 75 milionów euro. Jego przyszłość wyjaśni się w ciągu najbliższych kilku miesięcy.
Zobacz także:
Były reprezentant Polski stracił pracę
Sousa zabrał głos ws. debiutu Matty'ego Casha