Topowy trener nie dla Manchesteru United. Francuz ma jasny cel na przyszłość
Pozycja Ole Gunnara Solskjaera wisi na włosku już od kilku tygodni, a brytyjskie media przerzucają się w kolejnych nazwiskach potencjalnych następców Norwega. Jeden z kandydatów odpada z wyścigu o stanowisko.
Kilkanaście dni temu mówiło się, że bardzo poważnym kandydatem jest Antonio Conte, ale Włoch objął w tym tygodniu "Spurs". Brytyjskie media w gronie potencjalnych następców Norwega wymieniały także między innymi Zinedine'a Zidane'a.
Jak podaje "AS" objęcie "Czerwonych Diabłów" przez Francuza jest "prawie niemożliwe". 49-latek marzy o objęciu reprezentacji Francji i czeka, aż wpłynie taka oferta. Z takim statusem, jakim dysponuje, legenda Realu Madryt nie musi się spieszyć i może czekać na tę, która da mu najwięcej satysfakcji i spełnienia.
Hiszpański dziennik podkreśla, że jeśli trenowanie francuskiej kadry nie wchodziłoby w grę, to Zidane chciałby pracować w klubie, który ma stabilną sytuację i projekt, który pozwoliłby na zwyciężanie.
Ikona "Królewskich" pracowała do tej pory tylko w zespole "Los Blancos". 49-letni szkoleniowiec był dwukrotnie wybierany najlepszym trenerem roku - za lata 2017 i 2018. Od maja 2021 pozostaje bez pracy.
Czytaj także:
Poruszający gest Neymara wobec zmarłej artystki
Sensacja w Marsylii! Milik w roli głównej