Kamil Glik nie ucieka od odpowiedzialności. Reprezentant Polski przyznał rację Albańczykom
Podczas konferencji prasowej przed meczem z Albanią w Tiranie w ramach eliminacji MŚ 2022 Kamil Glik został zapytany o kontrowersyjną sytuację z pojedynku obu reprezentacji w Warszawie.
Zdaniem Łukasza Rogowskiego, polskiego sędziego komentującego różne sporne sytuacje boiskowe na Twitterze, gościom - przy stanie 3:1 dla Biało-Czerwonych - należał się rzut karny (więcej TUTAJ).
Temat wrócił podczas konferencji prasowej przed wtorkowym starciem obu drużyn w Tiranie (początek o godz. 20:45).
ZOBACZ WIDEO: Prezes PZPN zabrał głos ws. nieobecności Paulo Sousy podczas meczów PKO Ekstraklasy- Ja powiedziałem zaraz po meczu, że to był rzut karny. Nie chcę tutaj zakłamywać rzeczywistości. Natomiast, jaką decyzję podejmuje sędzia VAR czy arbiter główny, to ja na to wpływu nie mam - przyznał Glik zapytany przez albańskich dziennikarzy o ocenę sytuacji z pojedynku na PGE Narodowym.
- Ale tak! Nie uciekam od odpowiedzialności. Zdecydowanie było to zagranie, które sędzia powinien odgwizdać - podkreślił reprezentant Polski.
Mecz Albania - Polska w 8. kolejce w grupie I eliminacji MŚ 2022 odbędzie się we wtorek o godz. 20.45. Transmisja telewizyjna będzie dostępna w TVP 1 (kanał w ofercie WP Pilot), TVP Sport i Polsacie Sport Premium 1. Relacja tekstowa na żywo w WP SportoweFakty.
Zobacz:
Kamil Glik zabrał głos w sprawie oskarżeń o rasizm. Jasna deklaracja stopera