Odszedł z potentata. Tajemnicze tłumaczenie gwiazdora piłki
Norweski pomocnik w letnim okienku transferowym przeszedł do londyńskiego Arsenalu. Teraz postanowił nieco wytłumaczyć powody tej decyzji.
Duża większość kibiców "Królewskich" nie rozumiała tej decyzji, która nie została zbyt dobrze wytłumaczona. Odebrali to jako strach przed rywalizacją z Isco czy Marco Asensio o wygryzienie ze składu Toniego Kroosa czy Luki Modricia.
Teraz Norweg chciał rozjaśnić sytuację. - Wszystko zależy od samego siebie, ale zawsze ważne jest, by czuć się chcianym i wiedzieć, że klub na ciebie liczy. Nieważne, na jakim poziomie grasz, nikt nie ma gwarancji, że będziesz występował cały czas. Na zaufanie trzeba sobie zapracować i zasłużyć. Jestem bardzo szczęśliwy w Arsenalu - powiedział piłkarz.
Wypowiedź ta w dalszym ciągu nie wyjaśnia w stu procentach powodów odejścia. Wskazuje pewne tropy, ale na rozwikłanie tej małej zagadki przyjdzie fanom czekać pewnie jeszcze kilka lat.
Zobacz też: Bjorn Kuipers zdradził, który z błędów był największym w jego karierze Ogromne straty finansowe Barcelony. Kiedy wyjdą na prostą? "Transfery nadejdą" ZOBACZ WIDEO: Łukasz Fabiański żegna się z reprezentacją Polski. Prezes PZPN wskazał ulubioną interwencję bramkarza