Kosta Runjaić ma obawy. "Zdjęcia nie napawały optymizmem"

Pogoń Szczecin zamknie kolejkę PKO Ekstraklasy meczem z Radomiakiem. Jak dotąd na wyjazdach miała problem z punktowaniem, a jej trener Kosta Runjaić obawia się warunków na stadionie w Radomiu.

Sebastian Szczytkowski 13 Września 2021, 07:18

PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Kosta Runjaić

PKO Ekstraklasa: Legia Warszawa poległa we Wrocławiu! To trzecia w sezonie porażka mistrza Polski

Przed przerwą reprezentacyjną Pogoń Szczecin pogubiła punkty w meczach wyjazdowych. Zasłużenie przegrała w Lubinie, w czasie doliczonym do spotkań z Wartą Poznań i Lechem Poznań traciła prowadzenie. Wysoka pozycja Portowców w PKO Ekstraklasie to konsekwencja wygranych przy Twardowskiego. O poprawienie bilansu poza Szczecinem powalczą w poniedziałek w województwie mazowieckim.

- Zdjęcia boiska w Radomiu, które zobaczyłem w czwartek, nie napawały optymizmem. Zobaczymy, czy coś zmieniło się przez weekend na lepsze. Nasz sposób gry jest uzależniony od stanu boiska. Jeżeli murawa będzie katastrofalna, trzeba będzie dostosować się do warunków. Kiedyś mieliśmy problem problem w Szczecinie, ale opanowaliśmy sytuację i teraz jesteśmy trochę rozpieszczeni - mówi Kosta Runjaić, trener Pogoni.

W kadrze szczecinian znalazł się Damian Dąbrowski, który wrócił do treningów z resztą zespołu po kontuzji. Podobnie wygląda sytuacja Kacpra Kozłowskiego. W niedzielę w meczu drugiego zespołu wystąpił Maciej Żurawski i jego Runjaić nie zabrał ze sobą do Radomia. W przerwie reprezentacyjnej Kamil Grosicki rozegrał 45 minut w wygranym 1:0 sparingu z Hansą Rostock.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bramkarz popełnił błąd. Padł super gol

- Kamil po podpisaniu kontraktu uczestniczył we wszystkich treningach. Robi postępy pod względem przygotowania fizycznego, a cała drużyna idzie do przodu jakościowo. Jeżeli Kamil da sygnał, że jest gotowy na grę od początku meczu, zastanowimy się nad tym. Czasami odczuwa on momenty przemęczenia, dlatego musimy dozować mu obciążenia, żeby nie spowodować kontuzji - tłumaczy Niemiec.

Radomiak potrafił po awansie do PKO Ekstraklasy zapunktować w meczach z Legią Warszawa, Lechem Poznań czy Lechią Gdańsk. Runjaić nie spodziewa się łatwego spotkania z beniaminkiem.

- Historia najnowsza Radomiaka jest pełna sukcesów i awansów. Na początku sezonu potwierdził już, że gra dobrze. To drużyna kompaktowa, stabilna w obronie, która potrafi szybko przejść do ataku. Z pewnością jednak postawimy jej trudne warunki - zapowiada Runjaić.

Początek meczu Radomiaka z Pogonią w poniedziałek o godzinie 20:30.

Czytaj także: Kamil Grosicki z planem powrotu do reprezentacji. "Chcę pokazać, że 'turbo' jest nadal mocne"
Czytaj także: UEFA zmienia zasady. Rozbrajający wpis Mateusza Klicha

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.