Kontrowersja z Lewandowskim w polu karnym! Gest Polaka był jednoznaczny
Robert Lewandowski domagał się rzutu karnego, sędzia widział sytuację inaczej. W pierwszej połowie meczu o Superpuchar Niemiec nie zabrakło kontrowersji.
To jednak nie wszystko. Do piłki dopadł bowiem Robert Lewandowski - jego dobitka również została zablokowana, ale polski napastnik, jak i sędzia tego spotkania odmiennie widzieli tę sytuację.
Lewandowski zasugerował, że Axel Witsel ręką zablokował jego strzał. Sędzia uznał jednak, że piłka trafiła w bark zawodnika ekipy z Dortmundu. "Lewy" nie mógł pogodzić się z tą sytuacją, o czym dał znać wymowną gestykulacją.
Chwilę później nie było już żadnych wątpliwości. W 41. minucie Lewandowski dopiął swego i wyprowadził Bayern na prowadzenie 1:0. Takim wynikiem zakończyła się też pierwsza połowa.
Czytaj także:
- Znany dziennik nie ma wątpliwości! Tego dnia Lionel Messi ma zadebiutować w PSG
- Wszystko jasne. Juranović odchodzi z Legii! Znamy cenę i nowy klub Chorwata