Kolejny Polak w lidze francuskiej? Lechia może stracić obrońcę
Karol Fila może dołączyć do Arkadiusza Milika i przenieść się z Lechii Gdańsk do ligi francuskiej. Polak budzi spore zainteresowanie wśród zagranicznych klubów i coraz głośniej jest o jego transferze.
WP SportoweFakty
/ Agnieszka Skórowska
/ Na zdjęciu: Karol Fila
Jak ustaliliśmy, nie jest to jedyny zespół, chcący mieć Filę w swoich szeregach. Mimo iż były młodzieżowy reprezentant Polski nie może zaliczyć sezonu 2020/21 do zbyt udanych, to nie narzeka na brak ofert. Spływają one z różnych kierunków. Wcześniej sporo mówiło się o lidze włoskiej, szkockiej, greckiej oraz belgijskiej, teraz natomiast dołączyła opcja francuska.
Fila ma ważny kontrakt z Lechią do 31 grudnia 2022 roku i zawiera opcje przedłużenia o kolejne dwa sezony. Zainteresowane kluby muszą więc liczyć się z tym, że zarząd Lechii nie puści go za małe pieniądze. Zimą odrzucane zostały oferty opiewające na ok. milion euro. Szczególnie, że mówimy o względnie młodym, niespełna 23-letnim bocznym obrońcy. Jego nazwisko od bardzo dawna znajduje się w notesach skautów wielu zagranicznych zespołów.
ZOBACZ WIDEO: Szczęsny zakończył spekulacje na temat transferu. "Odpowiem na to pytanie raz"W sezonie 2020/21 Fila miewał wzloty i upadki. Zaczął rozgrywki jako piłkarz wyjściowego składu, lecz prezentował się poniżej swojego potencjału, z czego on sam zdawał sobie sprawę. W pewnym momencie stracił miejsce w zespole na rzecz Bartosza Kopacza, nominalnego środkowego obrońcy.
Tak jak Lechia zatrzymała się w rozwoju jako klub, tak można odnieść wrażenie, że trochę przystopował rozwój samego Fili. Debiutował w ekipie biało-zielonych jako 19-latek i był ważnym elementem w zespole, który walczył o mistrzostwo Polski w sezonie 2018/19. Już wtedy wzbudził zainteresowanie wielu europejskich klubów. Potem jednak trochę wyhamował. Grał solidnie, ale bez błysku. W dodatku przytrafiały mu się głupie błędy. I kiedy miał status młodzieżowca, nie wpływało to na jego pozycję, bo grał tak czy inaczej, lecz po 22. urodzinach taryfa ulgowa się skończyła.
W Gdańsku panowała opinia, że Fila przeoczył szansę na dobry kontrakt w zagranicznym klubie, że został w Lechii przynajmniej o sezon za długo. Wydaje się jednak, że nie wszystko jeszcze stracone i perspektywa wyjazdu z Polski nie jest wcale tak odległa.
CZYTAJ TAKŻE:
Kadrowicze Paulo Sousy kibicowali Idze Świątek. Wszystko tuż przed wylotem do Gdańska
Maurizio Sarri wraca do pracy. Ma nowy klub!
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
