Transfer Lewandowskiego niepokoi kibiców. Konkretna reakcja legendy Bayernu
Robert Lewandowski już tego lata w Paris Saint-Germain? To byłaby wielka sensacja. W Bayernie Monachium jednak śpią spokojnie, o czym mówi prezes honorowy Uli Hoeness.
Kibice Bayernu Monachium nie śpią spokojnie, bo od samego piłkarza nie wyszedł jasny komunikat, że nadal będzie grać w niemieckim gigancie. Jedynie władze mistrza Bundesligi zapewniają, że nie ma powodów do zmartwień.
Tym razem w "Kickerze" zapytano o "Lewego" Uliego Hoenessa. To prezes honorowy Bawarczyków, który wciąż w klubie jest bardzo ważną postacią.
- Bayern ma wszystkie karty w ręku. Kiedy masz najlepszego strzelca w Europie, to jest to dobra rzecz dla klubu. To wybitny napastnik i słusznie wybrano go najlepszym piłkarzem na świecie - mówi Hoeness.
Kartami w ręku jest aktualny kontrakt kapitana reprezentacji Polski, który obowiązuje do 2023 roku. Jeżeli jednak nie uda się go przedłużyć, to za rok ryzyko, że Bayern straci Lewandowskiego, znacznie wzrośnie.
Brylantowa technika Roberta Lewandowskiego. Nagranie robi furorę! >>
Hansi Flick o pracy z Robertem Lewandowskim: To była czysta radość >>