Mino Raiola podsyca plotki o transferze Erlinga Haalanda. Gigant kupi go latem?
Za kilka miesięcy dowiemy się, czy Erling Haaland już tego lata odejdzie z Borussii Dortmund. Jego menedżer w swoim stylu skomentował transfer do jednego z wielkich klubów.
Media już od dawna plotkują, że latem najbogatsze europejskie kluby mogą stoczyć walkę o 20-letniego napastnika. Najczęściej mówi się o transferze do Barcelony lub Realu Madryt. Menedżer piłkarza udzielił obszernego wywiadu, w którym został zapytany, czy "Królewskich" stać na jego klienta.
- Nie wiem, czy ich na niego stać, bo nie studiowałem ich dokumentów finansowych. Ale myślę, że mogą go kupić. Wszyscy mogą. Pytanie jest inne: czy Real może sobie pozwolić na nie kupienie Haalanda? A Barcelona? - pyta Mino Raiola.
ZOBACZ WIDEO: Polski trener od lat wszystko dokładnie zapisuje. "Sporządzam książkę co pół sezonu"Raiola w swoim stylu buduje napięcie przed oknem transferowym. Niedawno był widziany z ojcem Haalanda w Madrycie i Barcelonie. Agent stwierdził, że to nie miało nic wspólnego z transferem. Skomentował także plotki, że Real będzie wybierać między Norwegiem, a Kylianem Mbappe.
- Przyszłość piłkarza nigdy nie zależy od innych zawodników. W dużych klubach możesz mieć kilku świetnych graczy. Neymar i Messi grali razem. Haaland też może grać u boku Mbappe. Świetni piłkarze grają razem - tłumaczy.
Haaland ma ważny kontrakt do 30 czerwca 2024 roku. W dodatku Borussia Dortmund nie chce go sprzedawać w tym roku. Dlatego ewentualny kupiec będzie musiał wyłożyć wielkie pieniądze, aby transfer doszedł do skutku.
Skąd wziąć 200 mln na zakup Erlinga Haalanda? Słynny klub planuje sprzedać 12 zawodników >>
Wzięli na tapetę ciało Lewandowskiego. Polak porównany do innej gwiazdy >>
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)