La Liga. Sensacja w meczu Barcelony. Koeman na trybunach, drużyna na łopatkach

Przed meczem z Granadą Barcelona miała szansę na zajęcie pozycji lidera. Wicemistrzowie Hiszpanii szansę zmarnowali, przegrywając na własnym stadionie 1:2. Pierwszą pozycję wciąż zajmuje Atletico Madryt.

Michał Piegza
Michał Piegza
Quini Marin (z lewej) i Lionel Messi PAP/EPA / Alejandro Garcia / Na zdjęciu: Quini Marin (z lewej) i Lionel Messi
Barcelona od kilku tygodni ścigała w tabeli Atletico. W przypadku pokonania Granady po raz pierwszy w sezonie zostałaby liderem La Ligi.

Od początku gospodarze zepchnęli do defensywy mających problemy z kontuzjami gości. Na pierwszą dobrą okazję trzeba było czekać do 19. minuty. Strzał Antoine Griezmanna obronił Aaron Escandell.

Gol dla Barcelony padł cztery minuty później. Griezmann w polu karnym podał do Lionela Messiego, a ten strzałem z okolic pola bramkowego w trafił okolice dalszego słupka do siatki.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co tam się wydarzyło? Chciał tylko wybić piłkę rywalowi

W 36. minucie Argentyńczyk powinien zapewnić spokój gospodarzom. Jednak w sytuacji sam na sam bramkarz stopą odbił futbolówkę na korner. Chwilę po zmianie stron okazję na gola miał Griezmann, ale uderzając z pola karnego spudłował. Sześć minut później efektowną akcję gospodarzy niecelną próbą wykończył Sergi Roberto.

Goście z każdą kolejną minutą radzili sobie w defensywie coraz lepiej. W 63. minucie Granada skontrowała Barcelonę. Zagranie z okolic środka pola do Darwina Machisa. Oscar Mingueza zamiast przeciąć dogranie... przedłużył je. Zawodnik Granady w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza.

Kilkadziesiąt sekund później nie wytrzymał Ronald Koeman. Sędzia bez wahania wyrzucił Holendra na trybuny.

Wicemistrzowie Hiszpanii bili głową w mur, a w 76. minucie po raz drugi dali się skontrować. Jorge Molina dośrodkował z lewej strony, a Adrian Marin strzałem głową zdobył bramkę.

Miejscowi atakowali do końca, ale próby Barcelony były chaotyczne. Wynik spotkania zmianie nie uległ, Atletico pozostało liderem La Ligi.

FC Barcelona - Granada CF 1:2 (1:0)
1:0 - Lionel Messi 23'
1:1 - Darwin Machis 63'
1:2 - Adrian Marin 79'

FC Barcelona: Marc-Andre ter Stegen - Oscar Mingueza (72' Ousmane Dembele), Gerard Pique, Samuel Umtiti - Sergio Busquets (81' Francisco Trincao) - Sergi Roberto, Frenkie De Jong, Ilaix Kourouma (73' Pedri), Jordi Alba - Lionel Messi, Antoine Griezmann.

Granada FC: Aaron Escandell - Nehuen Perez, German Sanchez, Victor Diaz - Dimitri Foulquier, Yangel Herrera, Yan Brice Eteki (61' Maxime Gonalons), Quini - Luis Suarez (86' Fede), Darwin Machis (75' Adrian Marin) - Roberto Soldado (61' Jorge Molina).

Żółte kartki: Soldado, Perez, Sanchez, Marin (Granada).

Sędzia: Pablo Fuertes.

Czytaj także: La Liga. Jeden klub krok od degradacji La Liga: zwrot w walce o mistrzostwo Hiszpanii!

Primera Division 2020/2021

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Atletico Madryt 38 26 8 4 67:25 86
2 Real Madryt 38 25 9 4 67:28 84
3 FC Barcelona 38 24 7 7 85:38 79
4 Sevilla FC 38 24 5 9 53:33 77
5 Real Sociedad 38 17 11 10 59:38 62
6 Real Betis 38 17 10 11 50:50 61
7 Villarreal CF 38 15 13 10 60:44 58
8 Celta Vigo 38 14 11 13 55:57 53
9 Athletic Bilbao 38 11 13 14 46:42 46
10 Granada CF 38 13 7 18 47:65 46
11 Osasuna Pampeluna 38 11 11 16 37:48 44
12 Cadiz CF 38 11 11 16 36:58 44

Pokaż całą tabelę






Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

FC Barcelona zdobędzie mistrzostwo Hiszpanii?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×