La Liga. "Przyjmuję to z dużym trudem". Miralem Pjanić nie ukrywa rozczarowania
- Grałem w wielu zespołach, ale nigdy nie przydarzyła mi się taka sytuacja. Nie znam dokładnych powodów decyzji trenera - przyznał Miralem Pjanić, który nie może znaleźć uznania w oczach Ronalda Koemana.
Getty Images
/ Eric Alonso
/ Na zdjęciu: Miralem Pjanic
W sezonie 2020/21 doświadczony pomocnik rozegrał 24 spotkania we wszystkich rozgrywkach. Pjanić tylko 6 razy zagrał w pełnym wymiarze czasowym. W ostatnim meczu z Deportivo Alaves (5:1) spędził na murawie 19 minut.
30-latek nie rozumie decyzji Ronalda Koemana. - Grałem w wielu zespołach, ale nigdy nie przydarzyła mi się taka sytuacja. To nie jest dla mnie łatwe i przyjmuję to z dużym trudem. Nie znam dokładnych powodów decyzji trenera - stwierdził piłkarz w rozmowie z programem "Telefoot".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można oglądać w nieskończoność. Piękny gol Roberta Lewandowskiego na treningu- Muszę jednak szanować decyzje podjęte przez klub. Zamierzam nadal ciężko pracować na treningach. Chcę zostawić tutaj po sobie ślad - dodał Pjanić.
Po 22 rozegranych kolejkach Barcelona jest na najniższym stopniu podium w stawce Primera Division. "Duma Katalonii" notuje 8-punktową stratę do Atletico Madryt. We wtorek zespół Koemana zagra z Paris Saint-Germain w 1/8 finału Ligi Mistrzów.
Czytaj także:
La Liga. Barcelona - Deportivo Alaves: koncert duetu Messi - Trincao. Rywal na kolanach
Zrobił to fenomenalnie. Co to był za gol Leo Messiego!
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
