Puchar Anglii. Przebudzenie Leicester w drugiej połowie. Burnley również gra dalej

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images /  Clive Rose / Na zdjęciu: piłkarze Leicester
Getty Images / Clive Rose / Na zdjęciu: piłkarze Leicester
zdjęcie autora artykułu

Piłkarze Leicester zwyciężyli 3:1 z Brentford,choć zespół z zaplecza postawił twarde warunki w pierwszej połowie. W równoległym meczu Burnley bez większych problemów wygrało z Fulham.

W spotkaniu 4. rundy Puchar Anglii Brendan Rodgers dał szansę kilku rezerwowym piłkarzom. Najbardziej wartościowy zawodnik, czyli Jamie Vardy, nie znalazł się w kadrze meczowej.

W pierwszej części gry gracze Brentford rywalizowali jak równy z równym z drużyną z Premier League. To gospodarze jako pierwsi wyszli na prowadzenie w tej rywalizacji. W 6. minucie Mads Bech Sorensen wykorzystał zamieszanie w polu karnym Leicester po rzucie rożnym i z niewielkiej odległości trafił do siatki.

Podopieczni Thomasa Franka nie ustępowali w działaniach ofensywnych. Po straconej bramce również "Lisy" ruszyły do ataku. Druga połowa idealnie zaczęła się dla przyjezdnych. Cengiz Under otrzymał podanie od Jamesa Maddisona i po strzale Turka Luke Daniels pierwszy raz skapitulował. Zaledwie 5 minut później było już 1:2 za sprawą Youriego Tielemansa. Pomocnik pokonał bramkarza pewnym strzałem z rzutu karnego. W 71. minucie Maddison ustalił końcowy rezultat.

ZOBACZ WIDEO: To dlatego Jerzy Brzęczek został zwolniony. "Według Bońka tego typu sytuacja była nie do przyjęcia"

W następnej fazie rozgrywek Leicester zagra z Brighton and Hove Albion. Ekipa Jakuba Modera i Michała Karbownika wcześniej rozprawiła się z Blackpool.

O tej samej porze rozpoczął się mecz drużyn z elity. Fulham grało na własnym obiekcie z Burnley.

Pierwszego gola w 31. minucie strzelił Jay Rodriguez. Napastnik wykorzystał dośrodkowanie Jacka Corka i po strzale głową Marek Rodak musiał wyciągać piłkę z siatki. Dla Anglika była to pierwsza bramka od lipca. Rodriguez po raz drugi wpisał się na listę strzelców w 71. minucie, wykorzystał wtedy rzut karny. Zwycięstwo gości przypieczętował Kevin Long.

Zespół Burnley jeszcze nie poznał przeciwnika w 5. rundzie. Ekipa z Turf Moor zmierzy się z AFC Bournemouth, lub Crawley Town.

Brentford FC - Leicester City 1:3 (1:0) 1:0 - Mads Bech Sorensen 6' 1:1 - Cengiz Under 47' 1:2 - Youri Tielemans (k.) 51' 1:3 - James Maddison 71'

Fulham FC - Burnley FC 0:3 (0:1) 0:1 - Jay Rodriguez 31' 0:2 - Jay Rodriguez (k.) 71' 0:3 - Kevin Long 81'

Czytaj także: Puchar Anglii. O krok od sensacji. Manchester City ledwo wygrał z czwartoligowcem

Puchar Anglii. Nie obyło się bez niespodzianek. Łukasz Fabiański przedwcześnie zmieniony  

Źródło artykułu:
Czy Leicester zajdzie daleko w tej edycji Pucharu Anglii?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
Vodka Drinkers
24.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Raczej niespodzianki a nie kompromitacji . Brentford to silna drużyna, która według mnie w przyszłym roku zagra w Premier League. Kompromitacja to przegrać z drużyna z 4 ligi a nie z mocną druż Czytaj całość