W tym artykule dowiesz się o:
Sytuacja kadrowa Legii Warszawa staje się coraz trudniejsza. Na ten moment wiadomo, że w nadchodzącej rundzie trener stołecznej drużyny nie będzie miał do dyspozycji Michała Karbownika, Domagoja Antolicia, Williama Remy'ego Pawła Stolarskiego oraz Macieja Rosołka.
W miejsce wymienionych piłkarzy do tej pory nie sprowadzono nikogo. Jedynym plusem jest powrót Marko Vesovicia, który w ostatnich tygodniach zmagał się z poważną kontuzją.
Czesław Michniewicz podzielił się swoimi obawami związanymi z wąską kadrą w rozmowie z serwisem legia.net. - Nasza sytuacja kadrowa jest trudna. Jeśli wszyscy zawodnicy są zdrowi, to kadra doświadczonych zawodników wygląda fajnie. Nigdy jednak tak nie jest, bo są kartki, kontuzje i inne okoliczności. Na pewno czeka nad trudna runda - powiedział szkoleniowiec.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: odpalił petardę w meczu o Puchar Maradony. Kapitalny gol!
- Na szczęście okienko się jeszcze nie zamyka i liczę na to, że ktoś do nas dojdzie. Są pozycje, na których przydałaby się nam większa konkurencja, bo teraz jest mała lub jej nie ma. Nie chodzi o to, że zawodnicy się nie starają, tylko wręcz przeciwnie - oni muszą być naciskani przez konkurencję, żeby się rozwijać - trener nie traci nadziei, że w ostatniej chwili klub spełni jego oczekiwania i dokona transferów. Wiele w tej kwestii zależy od Dariusza Mioduskiego.
Lider PKO Ekstraklasy wróci do gry w niedzielę 31 stycznia. W 15. kolejce Legia uda się na wyjazdowe spotkanie z Podbeskidziem Bielsko-Biała, które zamyka ligową stawkę.
Czytaj także: Michał Karbownik żegna się z Legią Warszawa. Emocjonalny wpis wychowanka Transfery. Domagoj Antolić podpisał kontrakt z Damac FC
Czy Legia powinna zwiększyć rywalizację w kadrze? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
