PLA. Tottenham - Chelsea. Starcie Jose Mourinho z Frankiem Lampardem. Doszło do ostrej wymiany zdań
We wtorek piłkarze Tottenhamu i Chelsea stoczyli zacięty bój w ramach 1/8 finału Pucharu Ligi Angielskiej. Momentami leciały iskry. Poza boiskiem doszło do ostrej wymiany zdań pomiędzy trenerami obu ekip - Frankiem Lampartem i Jose Mourinho.
Dziennikarz Sam Wallace z "Telegraph" twierdzi, że Jose Mourinho zarzucał Frankowi Lampardowi to, że nie był tak aktywny w weekend, kiedy jego Chelsea przegrywała 0:3 z West Bromwich Albion.
"Mou" był wyraźnie zirytowany tym, jak żywiołowo reaguje Lampard. Brytyjskie media sugerują, że może temu bardziej doświadczonemu szkoleniowcowi towarzyszyła po prostu duża presja. Do tej pory nie wygrał przeciwko drużynie prowadzonej przez Lamparda, więc chciał przełamać złą passę.
Wydaje się, że szkoleniowiec Chelsea nie potraktował poważnie tego spięcia. "Niedługo po tym zajściu można było zobaczyć trenera Chelsea, który po prostu śmiał się z tej małej wymiany" - relacjonuje express.co.uk.
Mourinho po meczu odniósł się do tej sytuacji. - Jeżeli chodzi o Franka, to najważniejsze są uczucia, jakimi go darzę. To istotniejsze niż jakiekolwiek słowa, które wymieniliśmy. Zawsze będę mu wiele winien za to, co dał mi w roli zawodnika. To mój przyjaciel i zawodowiec - zaznaczył, cytowany na Twitterze przez Wallace'a.
Ostatecznie Mourinho dopiął swego. Jego Tottenham Hotspur pokonał "The Blues" w rzutach karnych. Po regulaminowym czasie gry było natomiast 1:1.
Czytaj także:
> Granice zostały przekroczone? Bardzo kontrowersyjna reklama FIFA 21
> Ansu Fati na celowniku Manchesteru United. FC Barcelona zwiększyła wymagania
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.