W tym artykule dowiesz się o:
Dziennikarz Piotr Wołosik z "Przeglądu Sportowego" informuje, że Jagiellonia Białystok rozpoczęła poszukiwania następcy Iwajło Petewa. Z jego doniesień wynika, że działacze są niezadowoleni z gry i wyników zespołu pod jego wodzą. Możliwe nawet, że już zgrupowanie w Uniejowie (1-8 sierpnia) rozpocznie ktoś inny.
W ostatnim czasie podlaski klub miał kontaktować się z Albańczykiem Enkeleidem Dobim, ale ten od nowego sezonu będzie w Widzewie Łódź. Obecnie niewykluczone jest, że następcą Bułgara zostanie Maciej Bartoszek lub Bogdan Zając.
Petew został zatrudniony w Jadze pod koniec 2019 roku. Władze klubu liczyły na to, że jego duże doświadczenie (był selekcjonerem reprezentacji Bułgarii, a także prowadził m.in. Ludogorec Razgrad czy Dinamo Zagrzeb - przyp. WP) pozwoli wydźwignąć się z kryzysu. Jak na razie wyszło jednak średnio - drużyna pod jego przewodnictwem zdobyła 23 punkty w 17 meczach i zakończyła ostatni sezon na 8. miejscu w tabeli PKO Ekstraklasy.
Warto dodać, że kontrakt 45-latka jest ważny do 30 czerwca 2021 roku.
Iwajło Petew - legenda i pośmiewisko [SYLWETKA]>>>
ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Ośrodek Legia Training Center oficjalnie otwarty. Obiekt robi wrażenie!
Czy Jagiellonia Białystok powinna zakończyć współpracę z Iwajło Petewem? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1)
