Tomasz Kędziora z Pucharem Ukrainy. Polak dołożył cegiełkę do sukcesu Dynama Kijów

Tomasz Kędziora za trzecim razem wygrał Puchar Ukrainy w barwach Dynama Kijów. Decydowały rzuty karne, a polski obrońca nie pomylił się podczas swojej próby.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Tomasz Kędziora PAP/EPA / SERGEY DOLZHENKO / Na zdjęciu: Tomasz Kędziora
Dynamo Kijów w środę wieczorem rozegrało finał Pucharu Ukrainy. Rywalem była Worskla Połtawa, która cały czas walczy o utrzymanie w ukraińskiej ekstraklasie. Przeciwnik jednak postawił twarde warunki w meczu o trofeum.

Bramki padły tylko w pierwszej połowie. Dla niżej notowanego rywala gola strzelił Rusłan Stepaniuk, a do remisu doprowadził Benjamin Verbić. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był konkurs rzutów karnych.

Skończyło się wynikiem 8:7 dla Dynama. Tomasz Kędziora, który rozegrał pełne spotkanie, wykorzystał jeden z rzutów karnych dla zespołu z Kijowa. Potem mógł świętować sukces ze swoją drużyną.

Dla reprezentanta Polski był to trzeci finał Pucharu Ukrainy, ale dopiero pierwszy zwycięski. Kędziora ma w dorobku także dwa Superpuchary Ukrainy. Nadal jednak czeka na mistrzostwo kraju.

W tym sezonie już się nie uda. Dynamo wprawdzie gra w grupie mistrzowskiej, ale w tej chwili traci aż dwadzieścia punktów do pierwszego Szachtara Donieck. Kędziora i spółka walczą o wicemistrzostwo, które da prawo gry w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów.

Serie A. Fiorentina - Cagliari. Dobry mecz Bartłomieja Drągowskiego. Polak zebrał sporo pochwał >>

Kamil Wilczek w końcu się przełamał. Pierwszy gol Polaka w Turcji >>

ZOBACZ WIDEO: Stadion RKS-u Okęcie zalany przez ulewy i strażaków. "Przy wsparciu miasta zaoferowaliśmy pomoc"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×