PKO Ekstraklasa. Jagiellonia Białystok nadal chce grać o wysokie cele w tym sezonie. "Możemy powalczyć o medal"
Piłkarze Jagiellonii Białystok nie rezygnują z walki o dobry wynik na stulecie klubu. - Jeśli zdołamy pokonać Cracovię, to możemy doskoczyć do czołówki i zbudować pewność siebie - mówi Ivan Runje.
- Czasem przerwa od futbolu nie jest zła, ale pod warunkiem, że nie jest się zamkniętym w domu i jest szansa na spędzenie normalnych wakacji. Wyglądało to natomiast tak, że oczekiwaliśmy tam tylko sygnału, kiedy możemy wrócić do treningów. Wyczekujemy już więc premierowego spotkania, choć może być ciężko. Nie wiemy bowiem w jakiej jesteśmy dyspozycji, czy jesteśmy gotowi pod względem taktycznym i fizycznym. Dlatego też szkoda, że nie mogliśmy zagrać żadnego sparingu. Musimy jednak wyjść i dać z siebie wszystko, a zobaczymy co będzie - dodał Chorwat.
Przygotowania Jagi do wznowienia sezonu nie odbiegały od reszty klubów w naszej lidze. Przez ostatnie tygodnie zawodnicy starali się utrzymać formę przez treningi indywidualne, a później (po zgodzie od rządu - przyp. red.) dopracować ją podczas ćwiczeń drużynowych we własnym ośrodku. Trener Iwajło Petew mógł zweryfikować to w warunkach meczowych jedynie tzw. gierkach wewnętrznych.
ZOBACZ WIDEO: Znany specjalista ostro o powrocie kibiców na stadiony. "Może nas czekać ogromny wzrost zachorowań"- Nie myślimy o tym, co będzie za 20 lub 25 dni. Mam tylko nadzieję, że naszych graczy nie dotknie zbyt wiele kontuzji. W kadrze mamy ich jednak ponad 24. Zresztą będziemy obserwować sytuację z meczu na mecz - dodaje Bułgar.
Przed wymuszoną przerwą Petew mocno rotował składem, a także powoli starał się wprowadzać do niego młodych piłkarzy. Bardzo możliwe, że nadal będzie trzymał się tego pomysłu z powodu intensywności rozgrywania meczów w końcówce sezonu.
Aktualnie Jagiellonia zajmuje 9. miejsce w tabeli. Jej piłkarze nie rezygnują jednak z walki o udział w europejskich pucharach. - Jeszcze wszystko przed nami. Jeśli zdołamy pokonać Cracovię, możemy doskoczyć do czołówki i zbudować pewność siebie. W niedzielę możemy zmniejszyć stratę do Cracovii tylko do dwóch punktów. Jeśli się uda, możemy powalczyć nawet o medal - podkreśla Runje.
Bartosz Bida: Poziom meczów może być trochę niższy>>>
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.