Tomasz Hajto broni Jerzego Brzęczka. "Błędem jest podejmowanie jakiejkolwiek dyskusji"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / LUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek
Newspix / LUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek
zdjęcie autora artykułu

Wciąż nie jest przesądzone, że Jerzy Brzęczek pozostanie na swoim stanowisku do przyszłorocznego Euro. Tomasz Hajto broni jednak selekcjonera i przekonuje, że ta kwestia nie powinna w ogóle podlegać dyskusji.

Zbigniew Boniek w niedawnej rozmowie z "Super Expressem" zasugerował, że póki co nie jest pewne, czy kontrakt Jerzego Brzęczka zostanie przedłużony do przyszłorocznego Euro. - Pamiętajmy, że jesienią mamy sporo meczów z silnymi rywalami. A co, gdybyśmy przegrywali wysoko? Mecz po meczu? - analizował prezes PZPN-u.

Inne zdanie na ten temat ma jednak były reprezentant Polski Tomasz Hajto. Broni on aktualnego selekcjonera, którego wybór był kwestionowany niemal od samego początku.

- Błędne jest mówienie, że Jurek miał jakiś pomysł czy nie, bo wiadomo, że każdy trener ma jakiś pomysł - podkreślił Hajto w programie Cafe Futbol na antenie Polsatu Sport.

ZOBACZ WIDEO: Jan Tomaszewski ostro o reprezentacji Brzęczka. "Nie wiadomo w jakim stylu gramy. Dziennikarze złapali go na pasek!"

Były defensor Schalke 04 docenia fakt, że Brzęczek już od samego początku postawiony był przed poważnym sprawdzianem jakim była gra w Lidze Narodów z Portugalią i Włochami.

- Nie miał łatwo. Pierwsze spotkania były z bardzo trudnymi rywalami. Przeszedł przez to i błędem jest dzisiaj podejmowanie jakiejkolwiek dyskusji czy powinien zostać selekcjonerem. Skoro wywalczył awans, to jest oczywiste, że dał sobie radę w trudnym momencie i na pewno powinien tę drużynę prowadzić na Euro - powiedział.

Zdaniem Hajty kluczowe w kontekście zachowania stanowiska są wyniki. A te bronią Brzęczka. Nasza reprezentacja z łatwością wygrała swoją grupę eliminacyjną gromadząc 25 z 30 możliwych punktów. Lepszym dorobkiem pochwalić się mogli tylko Włosi, Hiszpanie oraz Belgowie. Takim samym - Francuzi.

- Ja tutaj nie podejmuję żadnej polemiki. Wygrał te eliminacje, może nie wszystkie mecze graliśmy ładnie, ale nikt nie powiedział, że w piłce aby coś wygrać, trzeba wszystkie mecze grać ładnie - przekonywał.

Czytaj także: - Premier League. Arsenal wraca do treningów. Na piłkarzy czekają surowe zasadyArjen Robben może wrócić do profejsonalnej piłki. "Zagrałbym jeszcze raz"

Źródło artykułu: