Bundesliga. Termin 9 maja mało prawdopodobny. Władze ligi czekają na zielone światło od polityków

W czwartek odbyła się wideokonferencja ws. planowanego wznowienia rozgrywek piłkarskich w Niemczech. - Bundesliga jest gotowa, bez względu na to, czy będzie można grać 9 maja czy później - zapewnił szef DFL Christian Seifert.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
trening piłkarzy Bayernu Monachium Getty Images / M. Donato/FC Bayern / Na zdjęciu: trening piłkarzy Bayernu Monachium
Niemiecka Bundesliga chce szybkiego wznowienia sezonu, który został zatrzymany z powodu pandemii koronawirusa, ale wszystko jest w rękach polityków. Taki wniosek płynie z czwartkowej (23 kwietnia) wideokonferencji, w której wzięli udział przedstawiciele 36 profesjonalnych klubów i prezes Niemieckiej Ligi Piłkarskiej (DFL), Christian Seifert.

Przed konferencją w środowisku mówiło się o 9 maja jako możliwym terminie powrotu piłkarzy na boiska, ale wydaje się to mało prawdopodobne. - Ostatecznej decyzji w tej sprawie nie należy oczekiwać wcześniej niż 30 kwietnia, kiedy kanclerz Angela Merkel ponownie przedyskutuje to z szefami krajów związkowych - stwierdził Seifert, cytowany przez portal sport1.de.

Szef DFL jednocześnie podkreślił, że liga niemiecka jest dobrze przygotowana na wznowienie rywalizacji. - Bundesliga jest gotowa, bez względu na to, czy będzie można grać 9 maja czy później - dodał.

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Co dalej z sędziami w piłce nożnej? "Otrzymają specjalny gwizdek i obowiązek zachowania dystansu"

Plan zakłada, że zawodnicy przed meczami byliby testowani na obecność koronawirusa SARS-CoV-2. Dane szacunkowe mówią, że profesjonalny futbol nie wykorzystałby nawet 0,4 procenta tygodniowych możliwości testowych Niemiec.

Spotkania Bundesligi odbywałyby się bez udziału publiczności. Na stadionie znalazłoby się maksymalnie 213 osób (piłkarze, trenerzy i obsługa techniczna) i 109 poza areną. W 2. Bundeslidze liczba ta wyniosłaby 188 ze względu na mniejsze wymagania, jeśli chodzi o przeprowadzenie transmisji telewizyjnej.

- Mecze bez widzów nie są tym, czego chcemy, ale teraz wydają się być jedyną możliwą opcją do zrealizowania. Osiągnęliśmy porozumienia ze wszystkimi partnerami medialnymi. Zapewni to płynność finansową 36 profesjonalnych drużyn. Ciągle nie ma jednak daty rozpoczęcia Bundesligi i 2. Bundesligi, ponieważ decyzja należy do polityków - podsumował Seifert.

Do zakończenia sezonu 2019/20 w Bundeslidze pozostało jeszcze dziewięć kolejek oraz zaległy pojedynek Werderu Brema z Eintrachtem Frankfurt. Aktualnym liderem tabeli jest Bayern Monachium, który ma cztery punkty przewagi nad Borussią Dortmund.

Zobacz:
Bundesliga. Po kontuzji Lewandowskiego nie ma śladu. Polak gotowy na powrót ligi
Bundesliga. Przedstawiono wytyczne dla klubów. Maksymalnie 300 osób na stadionie

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×