Transfery. Premier League. Marcus Rashford chce grać w drużynie z Jadonem Sancho. Manchester United wyłoży fortunę?
Manchester United szykuje letni hit transferowy. "Czerwone Diabły" chcą kupić Jadona Sancho z Borussii Dortmund. Klub z Old Trafford musi wyłożyć fortunę. Marcus Rashford trzyma kciuki za pomyślne negocjacje.
Niemiecki klub nie zamierza stawać na przeszkodzie, jeśli ktoś zainteresowany wyłoży fortunę na kupno angielskiego skrzydłowego. - Myślę, że nasza współpraca byłaby bardzo dobra. Sancho jest świetnym zawodnikiem, to nowa generacja piłkarzy. Z podekscytowaniem można obserwować jak się rozwija - skomentował Rashford cytowany przez Sky Sports.
- Mam nadzieję, że zagramy razem w jednej drużynie. To byłoby coś. Jadon jest kreatywny i ma mnóstwo pomysłów, a to są ważne rzeczy w obecnym futbolu - dodał napastnik Manchesteru United, który ostatni występ zanotował w styczniu. Anglik doznał poważnego urazu pleców i nie pojawił się na murawie od dwóch miesięcy. Teraz trwa przerwa w rozgrywkach z powodu koronawirusa.
Lider formacji ofensywnej "Czerwonych Diabłów" przygląda się grze nowego zawodnika, Bruno Fernandesa. - Bruno to kreatywny piłkarz. Zawsze chce grać do przodu i stwarzać zespołowi sytuacje. Będzie dobrze się z nim współpracowało. Jestem dobrze nastawiony. Portugalczyk wnosi do drużyny pozytywną atmosferę. Nawet gdy traci piłkę lub popełnia błąd, to zawsze biegnie i ciężko pracuje, aby ją odzyskać - ocenił Rashford.
Epidemia spowodowała, że zmagania w Premier League zostały zawieszone przynajmniej do 30 kwietnia. W tej chwili analizowane są różne opcje dokończenia sezonu. Harry Kane nawet zaapelował, że musi odbyć się to w odpowiednim czasie, a nie kosztem następnych rozgrywek.
Zobacz także: Koronawirus. Trener Artura Boruca zgodził się na obniżkę pensji
Zobacz także: Koronawirus. Kevin De Bruyne zmienia decyzję o zakończeniu kariery
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.