MLS. Nieudany debiut Interu Miami. Drużyna Davida Beckhama przegrała po kapitalnym golu Carlosa Veli

Pierwszy mecz Interu Miami w MLS zakończył się porażką. Gola na wagę kompletu punktów dla Los Angeles FC zdobył król strzelców poprzedniego sezonu. Carlos Vela już na starcie rozgrywek pokazał, że również w tym roku będzie jedną z gwiazd całej ligi.

Igor Kubiak
Igor Kubiak
Carlos Vela trafia do siatki w meczu MLS Los Angeles FC - Inter Miami YouTube / Major League Soccer / Carlos Vela trafia do siatki w meczu MLS Los Angeles FC - Inter Miami
W weekend rozpoczął się nowy sezon Major League Soccer. W najważniejszej piłkarskiej lidze w USA zadebiutowała ekipa Interu Miami, której właścicielem jest legendarny zawodnik David Beckham.

Nowy zespół miał ciężkie zadanie na inaugurację. Inter pojechał na stadion półfinalisty poprzedniego sezonu - Los Angeles FC. Faworyt nie zawiódł przed własną publicznością. Wygrał 1:0 po kapitalnym golu Carlosa Veli. Meksykanin przyjęciem piłki na klatkę minął jednego rywala, później oszukał trzech kolejnych i z linii pola karnego popisał się kapitalnym lobem nad wysuniętym bramkarzem (zobacz bramkę poniżej).

Po odejściu Ibrahimovicia Vela to bezsprzecznie największa gwiazda MLS. W poprzednim sezonie były napastnik Arsenalu i Realu Sociedad z 34 golami na koncie został królem strzelców, wyprzedzając o 4 trafienia aktualnego zawodnika AC Milan.

Los Angeles FC rozgrywki w 2019 r. zakończyło na półfinale, ale mimo to, właśnie Vela został uznany najlepszym graczem sezonu.

Czytaj też:
-> MLS. Kacper Przybyłko podpisał nowy kontrakt z Philadelphia Union
-> MLS. Stany Zjednoczone - to już nie jest kraj dla starych ludzi

ZOBACZ WIDEO: Menadżer Kamila Grosickiego zdradza kulisy transferu. Potwierdził, że były dwie inne ciekawe oferty
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×