Bundesliga. Bayern Monachium i kadrowe problemy. Małe szanse na zimowe wzmocnienia
Trener Bayernu Monachium Hansi Flick domaga się wzmocnień jeszcze w zimowym oknie transferowym. Odpowiada mu dyrektor sportowy: - Staramy się, ale to nie jest takie proste!
Jakby tego było mało, tuż po ostatnim meczu rundy zabiegowi poddał się Robert Lewandowski, przez co nie mógł polecieć na obóz przygotowawczy w Katarze. Na dokładkę już podczas zgrupowania kontuzji ścięgna Achillesa doznał Serge Gnabry, a do Niemiec z powodów rodzinnych przedwcześnie wrócić musiał Thiago. Po prostu kadrowy koszmar.
Transfery. Arkadiusz Milik odejdzie? "Strata za darmo byłaby skandaliczna"
Nic więc dziwnego, że na kilka chwil przed rozpoczęciem walki na trzech frontach (Bundesliga, Liga Mistrzów i Puchar Niemiec) Hansi Flick bije na alarm i apeluje do władz Bayernu o wzmocnienia jeszcze w zimowym okienku transferowym. - Sytuacja jest naprawdę bardzo uboga. Potrzebujemy przede wszystkim prawego obrońcy, to dałoby nam więcej możliwości - rzucił na łamach "Bilda". Gazeta poinformowała, że istnieje szansa ściągnięcia na wypożyczenie na przykład Benjamina Henrichsa.
- Rozglądamy się, analizujemy sytuację, ale dokonanie wzmocnień takiego zespołu jak Bayern, na dodatek w zimie, nie jest takie łatwe - przyznał Salihamidzić i dodał: - Byłem zaskoczony publicznym załatwianiem takich spraw przez Hansiego. To było niepotrzebne, choć zgadzamy się z koniecznością sprowadzenia jednego bądź dwóch zawodników. Rozważamy różne opcje, ale zimą nie jest to łatwe, bo większość zawodników jest związana ważnymi kontraktami ze swoimi klubami.
Góra pieniędzy dla 4-ligowca za Krzysztofa Piątka. "Aż strach pomyśleć, ile"
Faktem jest jednak, że Bayern ma spory kłopot i jeśli kontuzje nie będą omijać szatni mistrza Niemiec, o dobre wyniki w Lidze Mistrzów może być trudno. Zresztą, nawet w Bundeslidze czeka Bayern wymęczająca walka o mistrza. Kilka klubów jest bowiem w tym sezonie bardzo mocnych i realnie myśli o paterze. Salihamidzić podzielił się z dziennikarzami jednym konkretem, również mało optymistycznym: Leroy Sane w Monachium to również melodia przyszłości. Na pewno nie dołączy do zespołu w tym okienku.
Pierwszy mecz po zimowej przerwie Bayern rozegra w niedzielę 19 stycznia o godzinie 15:30. Przeciwnikiem mistrzów Niemiec będzie Hertha Berlin. Do tego czasu - tak przynajmniej utrzymuje sam zawodnik - znów ma być gotowy do gry Robert Lewandowski. I to chyba w tym momencie najbardziej pozytywna wiadomość, bo można było słyszeć także doniesienia, że Lewy będzie musiał pauzować w pierwszych kolejkach wiosny w Bundeslidze.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.