Liga Mistrzów. "To są działania dyskryminacyjne". Prezydent Erdogan krytykuje UEFA

Recep Tayyip Erdogan odpowiedział UEFA na śledztwo ws. zachowania tureckich piłkarzy, którzy salutowali po zdobyciu bramki. - Nasi sportowcy są ofiarami linczu! - grzmi prezydent Turcji.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
piłkarze reprezentacji Turcji PAP/EPA / IAN LANGSDON / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Turcji
UEFA rozpoczęła przesłuchania dyscyplinarne przeciwko Turcji po tym, jak reprezentanci tego kraju zasalutowali po zdobyciu bramki w meczu eliminacji Euro 2020 z Albanią (wynik 1:0). Gest zawodników jest postrzegany jako wspieranie ofensywy wojskowej Turcji w Syrii (WIĘCEJ TUTAJ).

Nie brakuje głosów, że UEFA w formie sankcji może odebrać Turcji organizację finału Ligi Mistrzów 2020, który ma odbyć się 30 maja przyszłego roku w Stambule. Prezydent Recep Tayyip Erdogan zachowanie europejskiej federacji nazywa dyskryminacją.

- Działania podjęte przez UEFA mają typowo charakter dyskryminacyjny. Nasi sportowcy występujący poza Turcją są ofiarami linczu i ma to miejsce od chwili rozpoczęcia operacji wojskowej w Syrii - ocenił turecki przywódca, cytowany przez agencję AFP.

ZOBACZ: Eliminacje Euro 2020: Francja - Albania. Trójkolorowi nie dali szans rywalom. Niesmak przed meczem >>

- Odrzucamy dyskryminujące, niesprawiedliwe i polityczne podejście UEFA do naszej drużyny narodowej, a także klubów. Naturalnym prawem naszych sportowców jest salutowanie żołnierzom po zwycięstwie - dodał Erdogan.

Zagraniczne media nie dają jednak Turkom większych szans w tym sporze. Reprezentacje narodowe i kluby mają bowiem zakaz odwoływania się do polityki oraz religii podczas oficjalnych meczów pod egidą UEFA. Za złamanie zakazu grożą surowe kary.

ZOBACZ WIDEO: Peter Schmeichel: Mój syn chciał dostać się do płonącego helikoptera. Tego się nie robi
UEFA powinna odebrać Turcji prawo do organizacji finału LM 2020?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×