Liga Mistrzów. Bayern Monachium - Crvena Zvezda Belgrad. Robert Lewandowski: Transfery były późno
Po meczu z Crveną Zvezdą w 1. kolejce Ligi Mistrzów, mimo bramki i zwycięstwa 3:0 Bayernu, Robert Lewandowski miał uwagi do gry swojej i zespołu. Polski napastnik ocenił także transfery do drużyny m.in. Ivana Perisicia i Philipe Couthinho.
Przez większą cześć letniego okna transferowego działacze Bayernu Monachium byli krytykowani za bierność na rynku. Dopiero w połowie sierpnia zdecydowali się na transfery Ivana Perisicia z Interu Mediolan i Philippe Coutinho z Barcelony.
Czytaj także: piękny jubileusz Roberta Lewandowskiego z wymownym komentarzem
Zarówno Chorwat jak i Brazylijczyk zagrali w podstawowym składzie Bayernu przeciwko Crvenie Zvezdzie Belgrad w 1. kolejce Ligi Mistrzów. Co prawda nie wpisali się na listę strzelców, ale byli mocno widoczni na murawie. Mistrzowie Niemiec w tym meczu przeważali, stworzyli sobie dużo sytuacji i mogli wygrać wyżej niż 3:0. Sam Robert Lewandowski mógł strzelić więcej niż jednego gola (zdobył bramkę wślizgiem na 2:0 w 80. minucie).
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski mówi o wcześniejszych etapach w swojej karierze i transferze do Bayernu:- Minimum jedną mogłem jeszcze strzelić, a przy odrobinie szczęścia może nawet dwie. Mecz mieliśmy jednak pod kontrolą. Stworzyliśmy wiele sytuacji. Czasami podjęliśmy złe decyzje i zabrakło wykończenia (...). Będziemy się jednak rozkręcali i z każdym meczem będzie to lepiej wyglądało - zapewnił kapitan reprezentacji Polski na antenie Polsatu Sport.
Po Lidze Mistrzów piłkarze Bayernu wracają na boiska w Bundeslidze. W 5. kolejce rozgrywek, w sobotę 21 września o godzinie 15:30, monachijczycy podejmą 1.FC Koeln. Robert Lewandowski będzie chciał zdobyć swoją 10. bramkę w tym sezonie (licząc wszystkie rozgrywki).
Czytaj także: wielka przewaga i pewne zwycięstwo mistrza Niemiec w Lidze Mistrzów, gol Roberta Lewandowskiego