PKO Ekstraklasa. Jagiellonia - Legia. Potężna zadyma w końcówce, Ivan Runje przeprosił Cafu
- Przepraszam Cafu za ten faul - powiedział po meczu z Legią Warszawa Ivan Runje z Jagiellonii Białystok. Po jego zagraniu na boisku mieliśmy dużą zadymę.
Sędzia Szymon Marciniak od razu pokazał Runje żółtą kartkę, tak samo ukarał Cafu. Kilka dobrych chwil zajęło arbitrowi uspokojenie piłkarzy.
- To jest normalne, nic specjalnego. Taka jest piłka nożna. Przepraszam Cafu za ten faul - powiedział Ivan Runje tuż po zakończeniu meczu, przed kamerą Canal Plus.
Z kolei Taras Romanczuk dziwił się mocno zachowaniu legionisty. - Dla mnie dziwne było to zachowanie Cafu, który najpierw leżał, później wstał i zaczął się bić z naszymi graczami, a po chwili znowu był na ziemi i dawał do zrozumienia, iż boli go noga. To było trochę bez sensu. Dobrze jednak, że sędzia zachował się sprawiedliwie i dał po żółtej kartce - zauważył.
Taras Romanczuk: Spodziewałem się takiego meczu - czytaj więcej
Piątkowy mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Carlitos pożegnał się z Legią. "Nie wszystkich da się zmusić do zmiany zachowań"Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.