PKO Ekstraklasa. Lechia - Lech. Gdańszczanie gotowi na hit. "Bardzo mocno pracowaliśmy nad motoryką"
W pierwszym spotkaniu po przerwie na reprezentację, Lechię czeka prestiżowy mecz z Lechem Poznań. Gdańszczanie zdają sobie sprawę z rangi spotkania i w ostatnich tygodniach dużo pracowali nad motoryką.
Spotkania zespołu z Gdańska z Lechem Poznań zawsze wywołują dodatkowe emocje u kibiców. - Do tego meczu podchodzimy spokojnie, choć zdajemy sobie sprawę że przyjeżdża do nas duża firma. Liczymy, że przyjdzie na ten mecz dużo kibiców, będzie fajne widowisko i będziemy zadowoleni – podkreślił Kalkowski.
Arkadiusz Malarz znalazł nowy klub. Zobacz więcej!
- Lech w tym roku gra ofensywnie. Razem z Cracovią mają po 12 bramek strzelonych, co jest najlepszym wynikiem. W bardzo dobrej formie jest Jevtić, mimo że ostatni mecz mu nie wyszedł. 60 procent bramek zdobywa on albo ma przy nich udział i trzeba zwrócić na niego uwagę. Ja ich obserwowałem, takie było moje zadanie. Wspólnie obierzemy taktykę, wyjdziemy na boisko i chcemy wygrać. Lech ma kilku fajnych chłopaków - fajne boki, dobrych obrońców, w wysokiej formie jest Tiba. To ofensywny zespół i na to trzeba zwrócić uwagę - dodał trener Lechii Gdańsk.
Ireneusz Mamrot przed meczem z Legią. Zobacz więcej!
W gdańskim zespole dobrze wygląda sytuacja kadrowa. - Wszyscy zawodnicy są zdrowi. Wrócili z reprezentacji i oprócz Tomka Makowskiego wygrywali. Jedynym zawodnikiem pod znakiem zapytania czy będzie w "20" meczowej jest Egy Maulana Vikri, który na jednym z treningów doznał urazu. Jak będzie zdrowy, powalczy o dwudziestkę - podsumował Maciej Kalkowski.