Sparing. Pewne zwycięstwo Hull City, asysta Kamila Grosickiego

Zdjęcie okładkowe artykułu: East News / Mick Atkins/ProSports/REX/Shutterstock / Na zdjęciu: Kamil Grosicki
East News / Mick Atkins/ProSports/REX/Shutterstock / Na zdjęciu: Kamil Grosicki
zdjęcie autora artykułu

Kamil Grosicki ma za sobą występ w pierwszym meczu sparingowym podczas letnich przygotowań do sezonu. Hull City pokonało Grimsby Town 3:0, a Polak zaliczył asystę.

W tym artykule dowiesz się o:

Zespół Hull City w sparingu nie dał szans Grimsby Town. Spora w tym zasługa Kamila Grosickiego, który w poniedziałek wrócił z urlopu i dołączył do drużyny przygotowującej się do sezonu. Polak już we wtorek wystąpił w kontrolnym meczu i pokazał się z dobrej strony. Zaliczył asystę przy jednym z goli strzelonych przez zespół Tygrysów.

Polak odpoczywał przez kilka tygodni. Najpierw otrzymał dłuższe wakacje ze względu na występy w czerwcowych meczach reprezentacji Polski w el. do Euro 2020, później natomiast "dostał pozwolenie" na nieobecność podczas zgrupowania klubu w hiszpańskiej Marbelli.
Grosicki nadal nie może być pewien swojej klubowej przyszłości. Angielskie media spekulują, że reprezentant Polski jeszcze w letnim okienku transferowym opuści klub. Wszystko przez oszczędności, jakie muszą zapanować w Hull City po tym, jak Tygrysy nie wywalczyły awansu do Premier League.

W ostatnich dniach Hull City rozegrało jeszcze dwa inne mecze sparingowe. Najpierw zremisowało 2:2 z Orient, a potem wygrało 2:1 z Lincoln Red Imps.

Nowy sezon Championship rozpocznie się 3 sierpnia. Hull City na inaugurację zagra ze Swansea City.

Zobacz także: PKO Ekstraklasa. Piotr Obidziński: W Wiśle Kraków trupy z szaf już nie wypadają Bundesliga. Bayern Monachium potwierdza. Nowy kontrakt Roberta Lewandowskiego na ostatniej prostej

ZOBACZ WIDEO: Forma Piątka i Milika mobilizacją dla Lewandowskiego? "Współpracujemy, a nie rywalizujemy. Zyskują wszyscy"

Źródło artykułu:
Czy Kamil Grosicki powinien nadal grać w Hull City?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)