El. Euro 2020. Quagliarella pobił rekord dzięki kolegom. "To było cudowne"
Piłkarze reprezentacji Włoch zrezygnowali z wykonywania rzutów karnych, by pomóc w pobiciu rekordu Fabio Quagliarelli. Doświadczony napastnik ustrzelił tak dublet i został najstarszym strzelcem gola w historii kadry.
- Dziękuję moim kolegom. To oni nakłonili mnie do wykonywania rzutów karnych. Wszyscy chcieli bym strzelał. To było cudowne - przyznał na antenie Rai Sport doświadczony zawodnik. Okazuje się, że pierwszeństwo do wykonywania jedenastek mieli Jorginho oraz Leonardo Bonucci. - Myślałem, że do drugiego rzutu karnego przystąpi jeden z nich, ale powiedzieli mi, że to moja noc i mam się nią radować - dodał.
Wygrane 6:0 spotkanie z Liechtensteinem Quagliarella zapamięta na długo. Do kadry wrócił po blisko 4-letniej przerwie, a to za sprawą kapitalnej dyspozycji w tym sezonie Serie A. Z 21. golami przewodzi w klasyfikacji strzelców i ma o 2 bramki więcej od Cristiano Ronaldo i Krzysztofa Piątka.
- Mam 36 lat, ale nie czuję tego. Jestem szczęśliwy, fizycznie w dobrej formie, trenuję - zapewnia Quagliarella.
Co ciekawe, napastnik Sampdorii zakończył serię 18 różnych strzelców w reprezentacji Włoch. Od września 2017 r. żaden z piłkarzy nie zdobył 2 goli w reprezentacji. Od tego czasu do siatki po razie trafiali Quagliarella, Marco Verratti, Stefano Sensi, Moise Kean, Nicolo Barella, Matteo Politano, Cristiano Biraghi, Federico Bernardeschi, Jorginho, Simone Zaza, Leonardo Bonucci, Andrea Belotti, Mario Balotelli, Lorenzo Insigne, Antonio Candreva, Giorgio Chiellini, Ciro Immobile i Manolo Gabbiadini.
Czytaj też: El. Euro 2020. Media po meczu Szwajcaria - Dania. "Piłkarskie szaleństwo", "cud"