Pech Dawida Kownackiego. Polski napastnik doznał kontuzji

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / PIXATHLON / Na zdjęciu: Dawid Kownacki
Newspix / PIXATHLON / Na zdjęciu: Dawid Kownacki
zdjęcie autora artykułu

O sporym pechu może mówić Dawid Kownacki. Napastnik Fortuny Duesseldorf już w 19. minucie opuścił boisko z powodu kontuzji. To stawia pod znakiem zapytania jego udział w zgrupowaniu reprezentacji Polski.

W tym artykule dowiesz się o:

21-letni napastnik rozpoczął mecz przeciwko Eintrachtowi Frankfurt w podstawowym składzie. Jednak już po kwadransie Dawid Kownacki doznał urazu i nie był w stanie kontynuować gry. Po kilku chwilach zmienił go Rouwen Hennings. Wiele wskazuje na to, że polski napastnik nabawił się kontuzji mięśniowej.

Kownacki wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie Fortuny. W ostatnim meczu przeciwko Schalke 04 Gelsenkirchen zdobył dwie bramki i poprowadził swój zespół do sensacyjnego zwycięstwa 4:0 nad ubiegłorocznymi wicemistrzami Niemiec. Za swój występ zebrał sporo pochwał od ekspertów.

Jego dobrą dyspozycję dostrzegł też Jerzy Brzęczek. Selekcjoner powołał go do reprezentacji Polski. 21-latek był jednym z czterech napastników w kadrze. Oprócz niego Brzęczek postawił na Roberta Lewandowskiego, Krzysztofa Piątka i Arkadiusza Milika. Jeśli uraz okaże się poważniejszy, to Kownacki nie weźmie udziału w zgrupowaniu.

Kownacki w trakcie zimowego okienka transferowego został wypożyczony do Fortuny z Sampdorii Genua. We włoskim klubie był głównie rezerwowym. Zaliczył trzynaście występów w Serie A, w których strzelił jedną bramkę i miał jedną asystę. W czterech meczach w Bundeslidze ma na swoim koncie dwie bramki.

ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Werder pokonał Schalke. Padło sześć goli! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu:
Czy Dawid Kownacki sprawdzi się w Bundeslidze?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (3)
avatar
Lukas Kozlowski
12.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
haha lamaga  
avatar
Flashridero
11.03.2019
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
No i jak sobie teraz poradzi reprezentacja mając w ataku do dyspozycji tylko Lewandowskiego, Milika i Piątka?