Przekleństwa na placu zabaw. Niemcy kłócą się o Roberta Lewandowskiego
- Jeśli dziecko nie ma argumentów, wtedy używa przekleństw - mówi Dietmar Hamann do Uliego Hoenessa, prezydenta Bayernu Monachium. Kłótnia o Roberta Lewandowskiego przerodziła się w regularną bitwę.
Wcześniej Hoeness stwierdził, że Hamann zachowuje się, jakby był "wszechwiedzącym Mesjaszem wśród piłkarskich komentatorów". To było po jego kolejnej krytyce dotyczącej Roberta Lewandowskiego. Ten były piłkarz Bayernu i Liverpoolu od dawna ma sporo uwag dotyczących polskiego napastnika. Mówił już, że Polak staje się problemem dla Bayernu, bo nie strzela goli w ważnych meczach. Do tego nie podoba mu się zachowanie Lewandowskiego na boisku, machanie rękami, brak wsparcia dla młodszych kolegów - CZYTAJ WIĘCEJ.
Jednocześnie Hamann nie ukrywa, że dla niego Lewandowski był być może najlepszym środkowym napastnikiem na świecie i dlatego ma wobec niego tak duże wymagania. Jego opinie wstrząsnęły niemieckim środowiskiem, w obronie Lewandowskiego stawali też inni byli znakomici piłkarze. Nawet ostatnio, inna legenda Bayernu Dieter Hoeness stwierdził, że słowa Hamanna to po prostu "g****prawda".
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Bayern gromi 6:0! Dwa trafienia Lewandowskiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Sam "Didi" ma swoją własną teorię dotyczącą niechęci Bayernu do niego. Wyjaśnia: - Widziałem z zaufanego źródła w Anglii, że Pep Guardiola odejdzie z Bayernu i przejdzie do Manchesteru City i powiedziałem o tym w telewizji. To wkurzyło Bayern, może dlatego że sami o tym nie wiedzieli. Prezes Karl-Heinz Rummenigge nazwał mnie wtedy największym bajkopisarzem, zaraz po braciach Grimm. A ja miałem rację.
I tak jak Bayern regularnie wojuje z Hamannem, tak 49-latek ma za granicą świetną opinię. Pracuje dla telewizji Sky, jest cenionym ekspertem, a jego komentarze często są bardzo ostre, ale i trafne. Sven Westerschulze z dziennika "Bild" mówił nam: - Jeden z najlepszych niemieckich ekspertów. W Bayernie go nie lubią, bo jego opinie o klubie są często bardzo mocne. Tyle że zazwyczaj analizuje prawdziwie. Na pewno nie jest jednym z tych ekspertów, którzy przymilają się klubom, bo chcą w nich dostać pracę.
Dietmar Hamann nie jest wariatem i wie, co mówi - czytaj więcej.
Dietmar Hamann jest wicemistrzem świata z 2002 roku, jest też ważną częścią historii Bayernu Monachium i Liverpoolu. Z angielską drużyną w 2005 roku wygrał Ligę Mistrzów. 45-latek grał w środku pomocy.
Robert Lewandowski w tym sezonie jest jednym z kapitanów Bayernu. On sam stwierdzenia Hamanna nazwał głupotami. W weekend kapitan reprezentacji Polski strzelił dwa gole w meczu z Vfl Wolfsburg i został tym samym najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii Bundesligi - Czytaj więcej.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.