Polacy w Alpha Ethniki / Popis Żurawia

W niedzielę w Grecji odbyły się mecze 27. kolejki miejscowej najwyższej klasy rozgrywkowej. W tej serii spotkań w szeregach Larissy znowu "błysnął" napastnik Maciej Żurawski. Blamażu doznał natomiast zespół defensora Michała Żewłakowa - Olympiakos Pireus.

Wojciech Święch
Wojciech Święch

Maciej Bykowski (PAE Véroia) - beniaminek zagrał na wyjeździe z Asterasem Trypolis. Były napastnik Polonii Warszawa nie pojawił się w tym meczu na murawie. Jak twierdzą media w Grecji, Polak nabawił się niegroźnego skręcenia nogi. Véroia przegrała na stadionie rywala w stosunku 0:2;

Rafał Grzelak (Skoda Xanthi) - klub Polaka zmierzył przed własną publicznością z Arisem Saloniki. Były piłkarz Pogoni Szczecin zagrał całe spotkanie. Jego zespół doznał porażki w stosunku 0:2;

Arkadiusz Malarz (Panathinaikos Ateny) - Zielone Koniczynki zagrały u siebie z Panioniosem. Polak nie pojawił się na boisku. Po ubiegłotygodniowym nieudanym występie, musiał on między słupkami ustąpić miejsca Mario Galinoviciowi. Panathinaikos odniósł zwycięstwo 2:1;

Maciej Murawski (Apollon Kalamarias) - klub Polaka zagrał na wyjeździe z AE Larissa. Nasz rodak wybiegł w podstawowym składzie gości, ale już w 16. minucie opuścił plac gry. Na murawie zastąpił go wtedy Vanče Šikov. Apollon doznał porażki w stosunku 1:2;

Mirosław Sznaucner (PAOK Saloniki) - klub Polaka zagrał u siebie z Atromitosem. Obrońca wystąpił w całym spotkaniu. Jego zespół odniósł skromne zwycięstwo 1:0;

Michał Żewłakow (Olympiakos Pireus) - obrońca reprezentacji Polski nie znalazł się w kadrze na mecz wyjazdowy z AEK Ateny. Nasz rodak w ostatnich dniach chorował i nie jest jeszcze w pełni sił. Olympiakos został rozgromiony przez rywala w stosunku 0:4;

Maciej Żurawski (AE Larissa) - klub Polaka podjął przed własną publicznością z Apollonem Kalamarias. Reprezentant Polski wystąpił w całym meczu. W 14. minucie spotkania nasz rodak zaliczył asystę przy golu Alexandre'a Silvy Cleytona. W 53. minucie "Żuraw" wpisał się na listę strzelców, podwyższając wynik pojedynku na 2:0. Polak "wpakował" z odległości 2 metrów. piłkęMecz zakończył się rezultatem 2:1 dla Larissy.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×