FIFA może ukarać rosyjską federację. Wszystko przez turniej na Krymie

Anży Machaczkała i Sokół Saratów wzięły udział w Pucharze Zimowym na Krymie. FIFA chce za to ukarać rosyjską federację, bo nie uznaje półwyspu za część Rosji.

Dominika Pawlik
Dominika Pawlik
logo FIFA Getty Images / Matthias Hangst / Staff / Na zdjęciu: logo FIFA

Drugi zespół rosyjskiej Ekstraklasy Anży Machaczkała oraz trzecioligowy Sokół Saratów miały wciąć udział w Pucharze Zimowym na Krymie, międzynarodowym turnieju piłkarskim.

Poinformował o tym kanał na Telegramie, ale nie potwierdzają tego same kluby, których social media oraz strony internetowe milczą na ten temat. Wygląda więc na to, że jeżeli zespoły rzeczywiście zagrały na Krymie, to dobrze wiedziały, że nie mogą się o tym dowiedzieć europejskie i światowe władze.

Problem w tym, że wszystkie mecze wspomnianego turnieju odbyły się na zaanektowanym półwyspie, którego FIFA oraz UEFA nie uznają, jako terenu Rosji.

Ukraińska agencja UNIAN twierdzi, że FIFA wszczęła śledztwo w tej sprawie. Jeżeli władze uznają, że rosyjski związek wyraził na to zgodę i znajdzie na to dowody, nałoży sankcje na rosyjską federację.

ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Hit dla Borussii Dortmund. BVB górą w starciu z wiceliderem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×