Kompleksowa wymiana nawierzchni na Stadionie Miejskim w Poznaniu. Lech wreszcie zagra na dobrej płycie

Stan płyty na Stadionie Miejskim w Poznaniu od dłuższego czasu pozostawiał sporo do życzenia, dlatego zimą zostanie ona wymieniona i to wraz z podłożem.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
stadion Lecha Poznań PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: stadion Lecha Poznań
W tym roku pozostały do rozegrania jeszcze dwie kolejki Lotto Ekstraklasy, jednak Lech w obu zagra na wyjeździe - najpierw z Zagłębiem w Sosnowcu, a potem w Krakowie z Wisłą. Dlatego w stolicy Wielkopolski mogą się już skupić na jak najlepszym przygotowaniu boiska do ligowej wiosny, która zostanie tam zainaugurowana 8 lutego meczem z KGHM Zagłębiem Lubin.

Na początek prac na Stadionie Miejskim trzeba jednak nieco poczekać. Jest to związane z organizacją koncertu "Muzyka Wolności 2018" z okazji 100. rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Odbędzie się on 27 grudnia.

- Decyzja o wymianie nawierzchni stadionowego boiska zapadła już jakiś czas temu, jednak z ostatecznym jej ogłoszeniem wstrzymaliśmy się do momentu rozegrania ostatniego meczu. Gdyby nie koncert, który odbędzie się 27 grudnia przy Bułgarskiej i będzie w nim uczestniczyło ponad 30 tysięcy widzów, mogłaby się odbyć znacznie wcześniej. W tej sytuacji pierwszym możliwym terminem był początek przyszłego roku - wyjaśnił na łamach oficjalnego serwisu klubu rzecznik prasowy Lecha, Łukasz Borowicz.

Tym razem prace obejmą nie tylko wymianę warstwy wierzchniej, lecz także podłoża, co ma ułatwić pielęgnację murawy w przyszłości.

ZOBACZ WIDEO "Podsumowanie tygodnia". Fatalny mecz na szczycie Lotto Ekstraklasy. "Kit zamiast hitu"
Czy Lech powinien rozważyć postawienie na murawę sztuczną?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×