Zamieszanie w klubie, który wyeliminował Legię. Vlasko pokłócił się z trenerem

Jan Vlasko nie będzie już graczem Spartaka Trnava. Piłkarz, który strzelił gola Legii Warszawa, poróżnił się z trenerem Radoslavem Latalem.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Na zdjęcu: Jan Vlasko (z lewej) Newspix / Fotopyk/Piotr Kucza / Na zdjęcu: Jan Vlasko (z lewej)
Spartak Trnava pozbawił Legię Warszawa marzeń o awansie do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Słowacy wygrali na wyjeździe 2:0, a w rewanżu przegrali 0:1, co im dało awans do III rundy eliminacji. Okazuje się, że chwilę po tym sukcesie w drużynie doszło do poważnego zgrzytu.

Słowackie media informują o konflikcie pomiędzy Radoslavem Latalem a Janem Vlasko. 28-letni pomocnik nie wystąpił już w ostatnim meczu ligowym. Następnie ogłosił, że odchodzi ze Spartaka. - W futbolu zdarza się, że piłkarz nie dogaduje się z trenerem. Poprosiłem klub o zgodę na odejście. Mam czas do końca miesiąca, by znaleźć nowego pracodawcę. Czy to będzie drużyna ze Słowacji, czy z zagranicy, to się okaże - komentuje Vlasko.

Nikt nie wie, co takie wydarzyło się w Trnavie, że Vlasko musiał odejść. Trener Latal dawał mu szansę w obu meczach z Legią, a w pierwszym strzelił gola.

Spartak szuka nowego piłkarza na środek pomocy. Co ciekawe z klubem łączony jest Kamil Vacek, czyli zawodnik Śląska Wrocław.

ZOBACZ WIDEO Show Sergio Aguero. Tarcza Wspólnoty dla Manchesteru City [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Czy polskie kluby powinny powalczyć o Vlasko?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×