Problem Górnika Zabrze. Michał Koj kontuzjowany
W meczach I rundy eliminacji Ligi Europy Górnik Zabrze będzie musiał sobie radzić bez Michała Koja. Defensor śląskiego klubu podczas sparingu przeciwko Hajdukowi Split (0:4) doznał kontuzji.
Uraz Koja to problem dla Górnika. Śląski klub jak dotąd nie pozyskał żadnego obrońcy i musi załatać dziurę w defensywie. Do tego latem z Zabrza odszedł Mateusz Wieteska, a niewiadoma jest przyszłość Bochniewicza, któremu 30 czerwca kończy się okres wypożyczenia do Górnika.
- Na szczęście ta kontuzja nie jest poważna, ale przez 2-3 tygodnie Michał być może wypadnie z gry. To oczywiście strata, bo nie mamy zbyt dużego pola manewru. Mam nadzieję, że Koj szybko dojdzie do siebie. Z powodu pewnej dolegliwości nie zagrał też Rafał Wolsztyński, ale on już od poniedziałku powinien być gotowy do treningu - powiedział trener Marcin Brosz.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Rosja nie ustrzegła się błędów przy organizacji. "Kibice nie mieli szans, żeby znaleźć nocleg"