Problem Górnika Zabrze. Michał Koj kontuzjowany

W meczach I rundy eliminacji Ligi Europy Górnik Zabrze będzie musiał sobie radzić bez Michała Koja. Defensor śląskiego klubu podczas sparingu przeciwko Hajdukowi Split (0:4) doznał kontuzji.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Michał Koj Newspix / MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA.COM.PL / Na zdjęciu: Michał Koj
Obrońca Górnika Zabrze zagrał w pierwszej połowie sparingowego meczu z Hajdukiem Split. W przerwie zastąpił go Paweł Bochniewicz. Michał Koj doznał kontuzji, która nawet na trzy tygodnie wykluczy go z treningów. To zła wiadomość dla trenera śląskiego klubu. Górnik już 12 lipca rozegra pierwszy w tym sezonie mecz o stawkę. Z Zarią Balti rywalizować będzie w I rundzie eliminacji Ligi Europy.

Uraz Koja to problem dla Górnika. Śląski klub jak dotąd nie pozyskał żadnego obrońcy i musi załatać dziurę w defensywie. Do tego latem z Zabrza odszedł Mateusz Wieteska, a niewiadoma jest przyszłość Bochniewicza, któremu 30 czerwca kończy się okres wypożyczenia do Górnika.

- Na szczęście ta kontuzja nie jest poważna, ale przez 2-3 tygodnie Michał być może wypadnie z gry. To oczywiście strata, bo nie mamy zbyt dużego pola manewru. Mam nadzieję, że Koj szybko dojdzie do siebie. Z powodu pewnej dolegliwości nie zagrał też Rafał Wolsztyński, ale on już od poniedziałku powinien być gotowy do treningu - powiedział trener Marcin Brosz.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Rosja nie ustrzegła się błędów przy organizacji. "Kibice nie mieli szans, żeby znaleźć nocleg"
Czy Górnik Zabrze awansuje do II rundy eliminacji Ligi Europy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×