Zaczęło się. Stolarczyk wbił pierwszą szpilę Probierzowi. "Nie przyszedłem z doniczką i ziarnami"
Maciej Stolarczyk nie zapomniał, że przed laty grał w derbach Krakowa jako piłkarz Wisły i szybko wbił szpilę Michałowi Probierzowi, trenerowi Cracovii. - Nie przyszedłem tu z doniczką i ziarnami - uśmiechał się nowy szkoleniowiec Białej Gwiazdy.
Maciej Stolarczyk nawiązał tym samym do słynnego happeningu Michała Probierza, który na konferencję prasową przed grudniowym meczem z Lechem Poznań przyszedł wyposażony w doniczkę, ziemię i ziarna. Zajmując się zestawem małego ogrodnika, wygłosił expose na temat szkolenia młodzieży, stanął w obronie polskich trenerów i zaapelował o cierpliwość.
- Pogoń była budowana od podstaw, praktycznie od czwartej ligi. Nie uczestniczyłem w tym od początku, ale od chwili awansu do pierwszej ligi, kiedy postawiono na akademię, czyli fundament. Teraz Pogoń sprzedała zawodnika z akademii za rekordową cenę (Jakuba Piotrowskiego do KRC Genk za 2 mln euro - przyp. red.). To jest droga, którą warto iść. Teraz najbardziej w cenie są młodzi Polacy, którzy osiągnęli poziom ekstraklasy i reprezentacji. Na takich zawodnikach polskie kluby najwięcej zarabiają. Chciałbym zaproponować w Wiśle pewne rozwiązania, które sprawdziły się w Pogoni - tłumaczy Stolarczyk.
Jeszcze tydzień temu nic nie wskazywało na to, że były reprezentant Polski może opuścić Pogoń i zamienić dyrektorski fotel na ławkę trenerską. Dopiero kiedy w ubiegły wtorek z Wisłą rozstał się Joan Carrillo, klub przeszedł do rozmów ze Stolarczykiem: - Kiedy padła propozycja od Wisły, zaświeciła mi się lampka, że to jest projekt, w którym chcę uczestniczyć i że chcę pomóc klubowi w realizacji celów. Dziękuję bardzo za możliwość, którą otrzymuję i liczę na współpracę - nie tylko w pionie sportowym, ale też na wsparcie środowiska.
W sztabie szkoleniowym Wisły zostają Radosław Sobolewski, Kazimierz Kmiecik, Artur Łaciak, Mariusz Kondak i Daniel Michalczyk, którzy pomagali też Dariuszowi Wdowczykowi, Kiko Ramirezowi i Joanowi Carrillo, a dołączą do niego trenerzy drużyny U-19: Mariusz Jop i odpowiedzialny za przygotowanie fizyczne Wojciech Żuchowicz.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Lewandowski i Zieliński z przodu a Milik na ławce? "Takie ustawienie zaczęło dobrze funkcjonować"