W tym artykule dowiesz się o:
W klasyku Ekstraklasy Wisła Kraków wypunktowała na Łazienkowskiej Legię Warszawa, zwyciężając 2:0. Arkadiusza Malarza pokonywali w I połowie: Carlitos (z rzutu karnego) oraz Fran Velez.
"Biała Gwiazda" zaprezentowała się w stolicy z bardzo dobrej strony, kompletnie zaskakując kandydata do mistrzowskiego tytułu. Nic dziwnego, że po końcowym gwizdku w szatni krakowskiej ekipy zapanowała euforia. Piłkarze robili sobie pamiątkowe zdjęcia, dokumentując pierwszą wygraną na Łazienkowskiej od maja 2010 r.
"Tak się bawi! Tak się bawi WISEŁKA!!!" - oto podpis przy zdjęciu, które Wisła zamieściła na oficjalnym koncie na Instagramie. Kibice zwracają uwagę m.in. na imponującą muskulaturę Pola Lloncha.
Na powyższym zdjęciu zabrakło bohatera meczu Carlitosa (gol i asysta). Hiszpan "odnalazł" się na fotce, którą opublikował Kamil Wojtkowski.
Z kolei na Twitterze "Białej Gwiazdy" zamieszczono wymowne zdjęcie. W tle rzeka Wisła, a na pierwszym planie tabliczka: "Uwaga! Wisła wciąga!".
Uwaga!!! Wisła wciąga!
— Wisła Kraków SA (@WislaKrakowSA) 18 marca 2018
https://t.co/M2oHYYM9Mp pic.twitter.com/eWmPAtVkfn
ZOBACZ WIDEO Mecz jak trening. FC Barcelona z kolejnym zwycięstwem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
