Wielkie pieniądze wyrzucone w błoto. Prezydent PSG zabrał głos na temat przyszłości
- Jesteśmy bardzo rozczarowani wynikiem. Zmiany? Mamy mnóstwo czasu, aby się nad tym zastanowić - mówi Nasser Al-Khelaifi. PSG w bardzo słabym stylu odpadło w 1/8 Ligi Mistrzów z Realem Madryt.
- Jestem rozczarowany odpadnięciem. W pierwszej połowie dominowaliśmy, zrobiliśmy wszystko to co trzeba. Zabrakło tylko gola. On by zmienił wszystko - podkreśla na łamach "La Parisien" Nasser Al-Khelaifi, dla którego kluczowym momentem była czerwona kartka dla Marco Verrattiego.
- To zabiło mecz. Taka jest piłka nożna. Proces wygrania Ligi Mistrzów jest bardzo długi. Jesteśmy zadowoleni z naszych inwestycji. Wierzymy w ten projekt i będziemy go kontynuowali - zapewnia katarski właściciel PSG.
Francuska prasa nie zostawia jednak suchej nitki na drużynie, która budowana była z myślą o triumfie w Champions League. Domaga się odejścia Unaia Emery'ego, który zawiódł drugi rok z rzędu. Sezon wcześniej opadł z Barceloną, a teraz z Królewskimi.
- To nie jest pora, aby o tym mówić - mówi dyplomatycznie AL Khelaifi. Nie wykluczył on jednak zmian. - Wszyscy są bardzo rozczarowani. Musimy się uspokoić, mamy mnóstwo czasu, żeby o tym porozmawiać i zastanowić się co zmienić w zespole - analizuje.
Kontrakt Emery'ego z PSG wygasa 30 czerwca 2018. Według francuskich dziennikarzy, najpoważniejszym kandydatem na nowego trenera zespołu jest Antonio Conte.
ZOBACZ WIDEO Wraca wielki Cristiano Ronaldo - skrót meczu Real Madryt - Getafe CF [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)