Premier League: przełamanie Burnley po ponad dwóch miesiącach

Ponad dwa i pół miesiąca czekało Burnley FC na zwycięstwo w Premier League. W starciu z Evertonem podopieczni Seana Dyche'a musieli odrabiać straty, ale ostatecznie triumfowali 2:1.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
Burnley FC Getty Images / Gareth Copley / Burnley FC
Do przerwy bliżsi szczęścia byli The Toffees. W 20. minucie Seamus Coleman przytomnie przedłużył dośrodkowanie Theo Walcotta z prawego skrzydła i po tym zagraniu skutecznie główkował Cenk Tosun.

Druga połowa należała jednak do Burnley. Gospodarze przypuścili szturm na bramkę Jordana Pickforda i mimo że ten był w sobotę solidnie dysponowany, musiał ostatecznie dwukrotnie wyjąć piłkę z siatki. Wyrównał mocnym strzałem z ostrego kąta Ashley Barnes, zaś w 80. minucie zwycięską bramkę zdobył głową Chris Wood.

Everton próbował jeszcze odpowiedzieć, jednak zamiast gola na 2:2, kończył zawody w osłabieniu, gdyż za uderzenie łokciem Barnesa sędzia Chris Kavanagh wyrzucił z boiska Ashleya Williamsa.

Po serii dziesięciu spotkań bez wygranej (poprzednia miała miejsce 12 grudnia u siebie ze Stoke City - 1:0) Burnley wreszcie sięgnęło po pełną pulę i umocniło się na 7. miejscu w tabeli. Zespół Sama Allardyce'a jest 9.

Burnley FC - Everton 2:1 (0:1) 0:1 - Cenk Tosun 20' 1:1 - Ashley Barnes 56' 2:1 - Chris Wood 80'


ZOBACZ WIDEO Werder nie pękł i wywalczył punkt. Kuriozalny samobój [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Czy Burnley zdoła zakończyć sezon na miejscu wyższym niz 7.?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×